Reklama
Reklama

Maciej Stuhr kręci film o kryzysie na granicy. „Już się szykuje”

Maciej Stuhr nie tylko pojechał w pobliże polsko – białoruskiej granicy, ale też zapowiedział nakręcenie filmu o kryzysie i ludzkich tragediach, jakie tam się rozgrywają. W najnowszym wywiadzie dla „Newsweeka” ujawnił, że pracuje nad tym ze swoimi studentami.

Sytuacja na polsko – białoruskiej granicy ostatnio trochę się uspokoiła, jednak przez minione miesiące była bardzo trudna. Od początku roku Straż Graniczna udaremniła ponad 37 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy.  Sytuacja uległa znacznemu zaostrzeniu jesienią, gdy tylko w październiku polską granicę próbowało przekroczyć blisko 17,3 tysiące migrantów z Bliskiego Wschodu, którym białoruski dyktator Aleksander Łukaszenka obiecał bezproblemowe przedostanie się na teren Unii Europejskiej. 

Reklama

Na granicy dochodzi do dramatycznych scen, gdy migranci próbują siłą forsować ogrodzenie, nierzadko atakując polskie służby mundurowe. Wśród migrantów są kobiety z dziećmi, co wzbudza żywe emocje wśród osób, które uważają, że przynajmniej ta grupa powinna mieć zapewnione godziwe warunki, żywność, okrycie i pomoc medyczną. 

Los malutkich dzieci, koczujących w lesie w szybko pogarszających się warunkach pogodowych budzi ogromne emocje wśród wielu celebrytów, którzy dają temu wyraz w mediach społecznościowych i akcjach społecznych. Dla niektórych, jak Barbary Kurdej-Szatan czy Piotra Zelta wyrażenie stanowczych opinii na ten temat skończyło się publicznym napiętnowaniem. 

Nie brakuje celebrytów, którzy zamiast komentować sytuację z bezpiecznego miejsca za komputerem wolą pojechać na miejsce i sprawdzić naocznie, co się tam dzieje, a przynajmniej spróbować, bo pogranicznicy, z racji wprowadzonego na terenach przygranicznych stanu wyjątkowego, mają obowiązek odmawiania wstępu wszystkim cywilom. Na Podlasie regularnie jeździ także Maciej Stuhr. Jak ujawnił w rozmowie z „Newsweekiem”: 

Kręci film o kryzysie migracyjnym

Aktor płaci wysoką cenę za współczucie okazywane migrantom. Jak wyznał, regularnie otrzymuje pogróżki, a grób rodzinny Stuhrów został zdewastowany przez chuliganów. Mimo to Stuhr, chociaż nie chce ujawniać żadnych szczegółów,  zdecydował się rozpocząć prace nad filmem o kryzysie migracyjnym rozgrywającym się na wschodniej granicy Polski:

Obejrzycie?

Zobacz też: 

Bajońskie kwoty za koncert TVP. Tyle dostała Edyta Górniak!

Anna Markowska bierze ślub! Pokazała się w sukni ślubnej

Naukowcy opracowali maseczki, które wykrywają koronawirusa

***

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Maciej Stuhr
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy