Reklama
Reklama

Maciej Zakościelny zabrał rodzinę na wakacje!

Maciej Zakościelny (36 l.) i jego ukochana, którzy kilka miesięcy temu zostali rodzicami, postanowili zrobić sobie urlop.To były ich pierwsze wakacje we troje!

Wyprawa z dzieckiem na wakacje to nie to samo co podróż tylko we dwoje. Dwa razy więcej walizek, wózek, no i niemowlak, którego trzeba nakarmić, przewinąć, utulić do snu. Mimo tych trudów, Maciej Zakościelny i jego partnerka Paulina Wyka, postanowili wybrać się z 9-miesięcznym synkiem na jedną z Wysp Kanaryjskich.

Choć są świeżo upieczonymi rodzicami, na lotnisku było widać, że sztukę organizacji mają opanowaną do perfekcji. Podczas gdy Maciek pchał ciężkie walizki, Paulina czule zajmowała się malcem.

Macieja Zakościelnego na dużym ekranie mogliśmy oglądać na początku roku w komedii romantycznej "Po prostu przyjaźń". Na premierę czeka "Dywizjon 303", najnowszy film z jego udziałem. Aktor przyznaje, że pojawienie się synka wpłynęło na jego życie zawodowe.

Reklama

- Ojcostwo jest tak samo piękne, jak i pełne wyrzeczeń - wyznał w jednym z wywiadów. - Trzeba odnaleźć w sobie nowe pokłady cierpliwości, bo wielokrotnie w nocy musisz wstawać albo w ogóle nie śpisz. A tu masz jeszcze rolę do przygotowania, musisz być w dobrej formie, odpowiednio wypoczęty... Z jednej strony możesz czuć pewną frustrację i nerwowość, a z drugiej wystarczy, że zadasz sobie pytanie, co jest w twoim życiu ważne. Wychodzę z założenia, że najwyżej pójdę na plan gorzej przygotowany - zdradził.

Maciej Zakościelny stara się chronić życie prywatne swojej rodziny najlepiej, jak potrafi. Choć jego synek urodził się 6 lipca, do tej pory dziennikarzom nie udało się ustalić, jak ma na imię! Aktor konsekwentnie nie zamieszcza też fotografii pociechy. Dopiero niedawno wrzucił na swój profil internetowy zdjęcie, na którym widać rączkę jego synka. Na zdjęciu ojciec i syn leżą razem w łóżku. - Dobrze się ogląda Oscary w miłym towarzystwie - napisał pod fotografią.

Odkąd w 2014 roku aktor poznał Paulinę, jego życie zmieniło się diametralnie. Nigdy wcześniej nie czuł, że chce założyć rodzinę. Tymczasem piękna modelka od razu zdobyła jego serce. - Paula zrobiła na Maćku wielkie wrażenie, bo choć robi międzynarodową karierę, brała udział w pokazach w Mediolanie i w Los Angeles, pozostała skromną dziewczyną z Kęt. Podobało mu się, że traktowała go jak zwykłego chłopaka, a nie jak gwiazdora znanego z telewizji - tłumaczą znajomi aktora.

Jego partnerka, jeszcze zanim została mamą, wypracowała sobie silną pozycję w modelingu. Karierę rozpoczęła w 2003 roku, kiedy to wygrała konkurs Look Model Search, a rok później zajęła drugie miejskie w jego międzynarodowej edycji. Odkąd na świecie pojawił się synek, zarówno Paulina, jak i Maciek, starają się spędzać z nim każdą wolną chwilę, zabierając go nawet na branżowe przyjęcia. Widać, że nowa życiowa rola, mimo trudności i wyrzeczeń, sprawia im wiele satysfakcji.

- Kiedy synek ząbkuje, to budzi nas co dwadzieścia minut. Zaczynasz czytać książkę i już ją musisz odłożyć, o grze na skrzypcach często w ogóle nie ma mowy. Coś takiego jak życiowy "spontan" na razie odpada. I co? I nic, życie toczy się dalej - podsumowuje aktor.


Życie na gorąco
Dowiedz się więcej na temat: Maciej Zakościelny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama