Reklama
Reklama

Majka Jeżowska: "Nie jestem zaliczana do osób, którym można by było zaproponować pracę w TVP"

Piosenkarka znana z utworu "A ja wolę moją mamę" gorzko wypowiedziała się o jednej z ostatnich produkcji TVP. Majka Jeżowska (60 l.) zdradziła, dlaczego cieszy ją krótka emisja programu oraz przyznała, że praca w Telewizji Polskiej nie jest dla niej.

Od ponad czterdziestu lat Majka Jeżowska spełnia się na scenie muzycznej. Piosenkarka ma na swoim koncie wiele sukcesów, m.in. była notowana na liście amerykańskiego MTV. W latach 90' zajęła się muzyką familijną i nagrała takie hity jak: "A ja wolę moją mamę" (sprawdź!), "Kolorowe dzieci" (posłuchaj!) i "Laleczka z saskiej porcelany" (posłuchaj!).

Reklama

Gwiazda dziecięcych piosenek w wywiadzie dla Jastrząb Post opowiedziała o swojej przygodzie jurorskiej w programie "Star Voice. Gwiazdy mają głos". Jeżowska w rozmowie zaznaczyła, że cieszy się z krótkiej emisji programu, gdyż nie wnosił on nic nowego do telewizji.

"(...) nie byłam przekonana co do potrzeby odświeżania tego formatu. Kiedyś to może było ciekawe, natomiast dzisiaj, jest tak dużo programów talent show" - komentowała odświeżony format programu.

Majka Jeżowska podkreśliła też, że wszystkie polskie muzyczne talent show są bardzo w tyle, w porównaniu do tych amerykańskich. Sama wokalistka jest wielką fanką "The Voice" i mówi, że jest to najlepiej zrealizowany program, do którego reszta się nie umywa.

"(...) Voice of America (...) To jest punkt odniesienia, do którego odnoszę potem wszystkie inne programy. I niestety nikt się nie równa" - mówiła Jeżowska.

Gwiazda podzieliła się również swoimi uczuciami, jakie towarzyszyły jej podczas bycia jurorką "Star Voice. Gwiazdy mają głos". Dla Jeżowskiej udział w programie nie był wzbogacającym epizodem zawodowym.

"Ja nie czułam się zbyt komfortowo oceniając kogoś, kto jest świetnym aktorem. Wolałabym oceniać kogoś, kto stoi i naprawdę otwiera swoją duszę i talent, bo chce zostać kimś. A nie, że jest kimś, ale sobie pośpiewa" - komentowała swój udział w programie podczas rozmowy z Jastrząb Post.

Majka Jeżowska zdradziła również, że choćby rozważała wcielenie się w rolę jurora w innym formacie muzycznym TVP, zbliżonym do amerykańskiego The Voice, to nie miałaby na co liczyć. Wokalistka utrzymuje, że w Telewizji Polskiej nie ma dla niej miejsca.

"Nie muszę się martwić o to, czy dostanę jakąkolwiek propozycję. Myślę, że nie dostanę. Nie jestem zaliczana do osób, którym można by było zaproponować pracę w TVP. Poza tym te wszystkie programy już są obsadzone" - stwierdziła stanowczo gwiazda.

Czy wy też jesteście ciekawi, dlaczego dla Majki nie ma miejsca w TVP? 

***

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy