Reklama
Reklama

Małgorzata Foremniak tęskni za Waldemarem Dzikim. "To były czas, kiedy oboje byli szczęśliwi"

Małgorzata Foremniak (52 l.) przez dłuższy czas związana byłam z Waldemarem Dzikim (†60 l.). Niestety, po rozstaniu nie była w stanie nikogo pokochać tak jak jego. Aktorka sama o tym nie mówi, ale jej znajoma zdradza szczegóły.

Jesienią minęły dwa lata od śmierci byłego męża Małgorzaty Foremniak (52), reżysera Waldemara Dzikiego. Para rozwiodła się w 2011 roku. Myli się jednak ten, kto myśli, że dla niej to zamknięta księga. 

- Niedawno Małgosia robiła porządki w domu i znalazła pudełko z rzeczami Waldka. Wśród nich była jej fotografia z Telekamer w 2003 roku. Wzruszyła się, bo nie wiedziała, że zachował to zdjęcie. Ale on był człowiekiem starej daty, lubił fotografie wywołane na papierze, zbierał różne pamiątki. To były czasy, kiedy oboje byli szczęśliwi - opowiada "Rewii" znajoma aktorki. 

Reklama

Poznali się na planie serialu "Na dobre i na złe". Ona była wówczas ukochaną przez widzów doktor Zosią Stankiewicz, on zaś - reżyserem, żonatym z jej koleżanką z planu, Darią Trafankowską (†50 l.). Para jednak przeżywała kryzys, a tymczasem między Małgorzatą a Waldemarem zaczęło iskrzyć. 

Reżyser zdecydował się iść za głosem serca: rozwiódł się z żoną i poprosił o rękę piękną aktorkę... - Małgosia z perspektywy czasu widzi, jak ważny był w jej życiu Waldek. Doszła do wniosku, że to dlatego ona teraz, będąc w dojrzałym wieku, nie jest już w stanie żadnego innego mężczyzny pokochać tak jak jego - zdradza informatorka tygodnika. 

I chociaż nie udało im się ocalić małżeństwa, to w sercu Małgorzaty reżyser do dziś zajmuje miejsce wyjątkowe. - Był najważniejszym mężczyzną w jej życiu, któremu najwięcej zawdzięcza. To przecież z nim stworzyła prawdziwą rodzinę - mówi źródło. A odnaleziona po latach fotografia z pewnością znajdzie swoje godne miejsce w domu aktorki.

***

Zobacz więcej materiałów:

Rewia
Dowiedz się więcej na temat: Małgorzata Foremniak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy