Reklama
Reklama

Małgorzata Foremniak zamartwia się o córkę!

Przeżywająca trudny czas, zarówno w życiu prywatnym jak i zawodowym, Małgorzata Foremniak (47 l.) ma ostatnio jeszcze jeden powód do zmartwień...

Jakiś czas temu media rozpisywały się o tym, że bogaty partner ze Stanów właśnie porzucił Małgorzatę i wrócił do byłej.

Aktorka znów jest sama, ale nie to spędza jej ostatnimi czasy sen z powiek. Chodzi o jej ukochaną pociechę, której również nie wiedzie się najlepiej.

"Małgosia martwi się o przyszłość swojej córki z pierwszego małżeństwa - Aleksandry Jędruszczak.

Uzdolniona dziewczyna, projektująca piękne torebki i etui na laptopy, choć studiowała psychologię, zamarzyła o karierze projektantki. Niestety, trudno się jej z tego utrzymać" - zdradza "Na Żywo" osoba z otoczenia aktorki.

Reklama

Do niedawna prace Oli można było kupić w ekskluzywnym butiku projektantki Izabeli Łapińskiej, zaprzyjaźnionej z Małgorzatą.

Jednak ostatnio torebki ze sklepu zostały wycofane.

Dlaczego kreatorka nie chce już wspierać córki swojej przyjaciółki?

Tygodnik sugeruje, że Foremniak i Łapińska jakiś czas temu się pokłóciły. Relacje między nimi znacznie się ochłodziły, choć przez lata Małgorzata była główną muzą projektantki.

Izabela szyła jej suknie niemal na każde większe wyjście. Aktorka w zamian promowała jej markę. To już przeszłość.

"Niestety, Iza ma już inne muzy: młodsze, bardziej na topie, rzadziej więc szyje dla Małgosi" - twierdzi informator.

47-letniej aktorce trudno się z tym pogodzić...

Boli ją, że kolejna bliska osoba zawodzi ją w sprawie Oli. Wcześniej taką chęć deklarował były menedżer, obiecują, że ułatwi jej latorośli karierę za granicą.

Słowa nie dotrzymał, ale w zamian zaczął nękać Małgorzatę SMS-ami. Sprawa trafiła do prokuratury. 

Mamy nadzieję, że zaradna Małgosia znajdzie jakiś sposób, aby znów rozkręcić torebkowy biznes swojej córki...

Na żywo
Dowiedz się więcej na temat: Małgorzata Foremniak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy