Reklama
Reklama

Małgorzata Kidawa-Błońska: Sensacyjne wyznanie męża zaskoczyło wszystkich!

Małgorzata Kidawa-Błońska (62 l.) będzie w przyszłym roku walczyć o fotel prezydenta w Polsce. Tymczasem głos w sprawie kandydatury wicemarszałek Sejmu, zabrał jej mąż, Jan Kidawa-Błoński (66 l.), który zdobył się na szczere wyznanie. Jego słowa zaskoczyły opinię publiczną!

Małgorzata Kidawa-Błońska i Jan Kidawa-Błoński są małżeństwem od 37 lat. W wywiadach podkreślają, że są postrzegani jako idealna para, która zawsze wspiera się w ciężkich momentach. 

Podobno doskonale rozumieją się zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym. Mąż posłanki zapewnił ukochaną, że będzie wspierał ją w każdej decyzji, jaką podejmie. Wygląda na to, że znany reżyser nie rzuca słów na wiatr i rzeczywiście wywiązuje się ze złożonej obietnicy. 

Jan Kidawa-Błoński w rozmowie z jednym z tabloidów wyznał bowiem, że jest gotowy na to, by pełnić funkcję pierwszego męża. 

Reklama

"Pierwszego męża, bo przecież nie pierwszej damy" - śmieje się mąż Małgorzaty Kidawy-Błońskiej w rozmowie z "Super Expressem". 

Niektórzy zaczęli już wybiegać w przyszłość i zastanawiać się, czy w przypadku objęcia prezydentury przez Małgorzatę Kidawę-Błońską, jej mąż zrezygnuje z dotychczasowej pracy, by pomagać żonie w nowych obowiązkach i pełnić funkcję reprezentacyjną. 

"Nie będę zamykał sobie drogi do robienia filmów. Mąż Angeli Merkel, która pełni jakże zaszczytną funkcję, nadal pracuje jako naukowiec. Nauka i sztuka to jest pasja, to jest co innego niż praca na etacie. Nie sądzę, żeby ktoś mi na siłę tę pasję odebrał " - zapewniał Jan Kidawa-Błoński. 

Przypomnimy, że Jan Kidawa-Błoński jest uznanym reżyserem, scenarzystą i producentem filmowym, który odpowiada za produkcje, takie jak m.in. "Skazany na Blusa", "Gwiazdy" czy serial "Plebania".

Zgadzacie się z tym, co powiedział?

***
Zobacz więcej materiałów wideo:

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy