Reklama
Reklama

Małgorzata Kożuchowska "wymodliła sobie dziecko"!

Małgorzata Kożuchowska (43 l.) przez 6 lat starała się o dziecko, ale o metodach niezgodnych z nauką Kościoła nie chciała nawet słyszeć. W końcu stał się cud!

Od tygodnia aktorka jest szczęśliwą mamą małego Jana Franciszka.

Nie ma wątpliwości, że maluch będzie otoczony ogromną miłością przez swoich rodziców.

W końcu bardzo długo na niego czekali...

Małgorzata nie złamała się jednak i nie zdecydowała się na zastosowanie metody in vitro, która mogłaby to oczekiwanie znacząco skrócić.

Poddała się jedynie metodom zgodnym z nauką Kościoła!

"Aktorka skorzystała z kliniki, która specjalizuje się w leczeniu niepłodności metodami naturalnymi. Wybrała warszawski Instytut Rodziny.

Reklama

To klinika, w której do leczenia niepłodności stosuje się metodę naprotechnologii.

Polega ona na dokładnych obserwacjach kobiecego organizmu i tworzeniu na tej podstawie indywidualnych wytycznych dla każdej pary.

Chodzi m.in. o znalezienie najlepszego czasu dla zapłodnienia. Jest to metoda całkowicie naturalna.

Opiera się na codziennych obserwacjach śluzu, temperatury oraz samopoczucia. (...)

Przede wszystkim jednak jest zgodna z zasadami moralnymi, którymi w życiu kieruje się Kożuchowska.

Praca ze specjalistami i żarliwa modlitwa przyniosły cud narodzin" - czytamy w "Super Expressie".

Małgorzata jest ogromnie wdzięczna lekarzom z tej instytucji.

To im w pierwszej kolejności składała podziękowania po narodzinach synka!

"Szczególne słowa podziękowania kierują do lekarzy i pracowników Instytutu Rodziny!

Z całego serca dziękuję za fachową opiekę, wsparcie i troskę" - napisała szczęśliwa mama.






pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Małgorzata Kożuchowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy