Reklama
Reklama

Małgorzata Rozenek ma dość. Tęskni za życiem kury domowej!

Małgorzata Rozenek (35 l.) ma już dojść asysty paparazzich i zamieszania wokół własnej osoby. Celebrytka mówi wprost, że tęskni za dawnym życiem, gdy była mało znaną żoną aktora Jacka Rozenka.

Zanim Małgosia została "perfekcyjną panią domu", wiodła z pozoru nudne życie żony i matki. Dziś, gdy osiągnęła swój cel i pokazała mężowi, że stać ją na wiele, marzy choć o jednym dniu "zwyczajnej kobiety".

Ma dość zainteresowania mediów jej życiem prywatnym, wścibstwa fotoreporterów i szyderstwa internautów z nowego wyglądu.

"Tęsknię za tym, że nie musiałam się tłumaczyć z rzeczy, których nie zrobiłam, albo z czegoś, co zrobiłam. (...) Mam poczucie - mówię to zupełnie serio - że ta osoba, która funkcjonuje w mediach, to kompletnie nie jestem ja. Nie wiem, jak mam na to reagować. To znaczy wiem jak: po prostu nie reagować. Czasem tylko boli mnie, że prywatne dramaty ludzi wykorzystuje się do tego, żeby zwiększyć nakład gazet. Po prostu potrzebuję spokoju" - podkreśla w wywiadzie dla "Grazii".

Reklama

Marzy, by jej dzień znów był spokojny, zaplanowany, by mogła odprowadzić dzieci do szkoły i przedszkola i nikt nie zaglądał jej do koszyka podczas zakupów na bazarze.

W jednej kwestii nadal nie zmieniła zdania: "Mama małych dzieci nie powinna pracować. Nadal tak uważam i nikt mi nie wmówi, że jest inaczej".

Dr Pomponik proponuje Małgosi zwyczajnie zniknąć z show-biznesu i nie udzielać "ważnych i opiniotwórczych" wywiadów kolorowej prasie. Odrobina spokoju przyjdzie sama...

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Małgorzata Rozenek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy