Reklama
Reklama

Małgorzata Rozenek-Majdan komentuje plotki o wynajęciu surogatki! Poruszające nagranie!

Małgorzata Rozenek-Majdan (wiek nie ma znaczenia, ale może mieć ok. 37 l.) udzieliła szczerego wywiadu prosto ze swojej rezydencji. Gdy padło pytanie o noszenie sztucznego brzucha, zareagowała w bardzo emocjonalny sposób...

"Perfekcyjna" spodziewa się dziecka, o czym chyba nie trzeba nikomu przypominać.

Oczywiście Małgorzata już się o to postarała, aby nie umknął nam żaden szczegół związany z przebiegiem jej ciąży.

Swoje dokładają tabloidy oraz wątpiący w błogosławiony stan internauci.

Plotki o tym, że nosi sztuczny brzuch i wynajęła surogatkę krążą od miesięcy. Sama Rozenek wiele razy dementowała te rewelacje. 

Tym razem zrobiła to w dość wymowny sposób. 

Majdanowie udzielili właśnie wywiadu autorowi bloga grabari.pl. Ten niemal na samym początku postanowił wbić szpilę Małgorzacie, pytając czy założyła sztuczny brzuch. 

Jej reakcja była niemal natychmiastowa. Gosia wstała i z dumą zaprezentowała wielki brzuch, choć przez ubranie.

Reklama

Nie przebierała też w słowach:

"Tak, dzisiaj założyłam brzuch. Pomagał mi mąż zapiąć. Jest pewna grupa społeczeństwa, która jest zwolennikiem spiskowych teorii dziejów. I pewne proste rzeczy są dla nich za proste. Bo w Polsce myśli się tak, że jeżeli ciąża, to trzeba się naprawdę bardzo bardzo uspokoić. A jak ktoś jest aktywny zawodowo, to wzbudza jakieś takie niezdrowe emocje. 

W niektórych krajach instytucja surogatki jest zalegalizowana i prawdopodobnie gdyby było tak w Polsce, że musiałabym skorzystać z takiej pomocy, to przyrzekam, że mówiłabym o tym głośno" - wyznała Małgosia.

Głos zabrał też Radosław, który jest przekonany, że Polki po prostu Małgorzacie zazdroszczą.

"Są takie panie, że zawsze będą się czepiały Małgosi. To tak jak z jej wiekiem. Ktoś raz napisał i zawsze już będą się tego czepiały. Nie sądzę, żeby ktoś był na tyle infantylny i pozbawiony wyobraźni, żeby wierzył w te plotki o brzuchu, widząc zdjęcia" - dodał Majdan.

Myślicie, że to uciszy plotki, czy jednak potrzebne będzie wideo z porodówki?

***

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy