Reklama
Reklama

Małgorzata Rozenek-Majdan przeżyła chwile grozy! I to tuż przed porodem

Dziś, 1 czerwca, Małgorzata Rozenek-Majdan (jedna z młodszych) obchodzi swoje kolejne urodzin. Nikt jednak skrupulatnie nie liczy, ile dokładnie wiosen przeżyła celebrytka. Lada moment Gonia zostanie mamą, co będzie z pewnością najpiękniejszym urodzinowym prezentem. Niestety, kilka dni temu przeżyła prawdziwy koszmar.

Małgorzata Rozenek-Majdan jest już gotowa do porodu, o czym pisała na Instagramie. Razem z "Pysiulą" przygotowali pokoik dla dziecka, a nawet kupili pięć wózków i cztery krzesełka do karmienia. 

Z pewnością Gonia będzie dbała o to, by akcesoria dziecięce idealnie współgrały ze stylizacjami maluszka. Wszystko jest już przygotowane na narodziny małego Majdana i jak mówi "Perfekcyjna", czekają na jego decyzję o przyjściu na świat. 

Gwiazda TVN wspominała już, że nie chciałaby, aby jej dzidziuś urodził się pierwszego czerwca w Dzień Dziecka. Dlaczego?

Reklama

"Bardzo bym nie chciała, żeby dzidziuś Majdana rodził się w Dzień Dziecka, bo sama się urodziłam w Dzień Dziecka i znam ten ból. Fajnie, jak każdy ma swój dzień i swoje święto. A jak będzie... zobaczymy" - wyjawiła na Instagramie.  

Okazuje się, że już kilka dni temu Gosia przeżyła chwile grozy, gdyż zdawało się jej, że zaczęła rodzić. O fałszywym alarmie opowiedziała podczas relacji na Instagramie. 

"Powiem szczerze, że mieliśmy nawet taki lekki alarm. Okazało się, że fałszywy, więc tak żyjemy w takim zawieszeniu i wszyscy to przeżywamy, szczególnie Radzio, który jest przejęty swoją nową rolą" - zdradziła Małgosia.

Rozenek-Majdan ma nadzieję, że uda się jej urodzić siłami natury, a cesarskie cięcie nie będzie konieczne. 

Goni życzymy wszystkiego najlepszego z okazji urodzin i mamy nadzieję, że już wkrótce jej długo wyczekiwany synek pojawi się na świecie cały i zdrowy!


***
Zobacz więcej materiałów wideo:

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Radosław Majdan
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama