Reklama
Reklama

Małgorzata Terlikowska przestrzega: Europa umrze, pojawi się kalifat!

Małgorzata Terlikowska (39 l.) jest oburzona decyzją Unii Europejskiej, która zezwoliła na sprzedawanie tzw. tabletek "dzień-po" bez recepty!

Przypomnijmy, że kilka dni temu Komisja Europejska orzekła, iż sprzedaż pigułek, które zażyte po stosunku osłabiają owulację i uniemożliwiają zajście w ciążę, może być prowadzona bez recept od lekarza.

Środowiska prawicowe w Polsce są tą decyzją oburzone porównując oczywiście zażywanie takich leków do aborcji!

Głos w sprawie postanowiła zabrać także Małgorzata Terlikowska, która w swych radykalnych poglądach dorównuje mężowi!

Matka pięciorga dzieci nazywa ten lek "pigułką rozpusty" wieszcząc, że tak łatwa dostępność doprowadzi do "wymarcia Europy"!

Reklama

"W sytuacji zapaści demograficznej Unia Europejska zamiast walczyć o każde życie, o każde dziecko ułatwia pozbywanie się swoich obywateli.

Sami sobie w ten sposób strzelamy w kolano. Jeszcze trochę tego typu uregulowań i wyginiemy. Europa umrze.

A w jej miejscu pojawi się kalifat, bo muzułmanki swoich dzieci nie zabijają" - grzmi Terlikowska na swoim blogu.

Oczywiście pani Małgorzata węszy w tym wszystkim spisek lobby farmaceutycznego!

"To wszystko nie liczy się, gdy w grę wchodzą gigantyczne zyski, a także ideologia rozpusty i przyjemności bez odpowiedzialności.

Szkoda tylko, że ceną za to jest ludzkie życie" - ubolewa.

Zgadzacie się z nią?

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama