Reklama
Reklama

Mama Przybylskiej obejrzała dokument o córce: "Wciąż jestem z niej dumna"

Jesienią na ekranach polskich kin pojawi się film dokumentalny o zmarłej siedem lat temu aktorce, Ani Przybylskiej. Rodzina jako pierwsza miała zaszczyt obejrzeć efekty pracy producentów. Matka aktorki jest wzruszona do łez. "Ona była wspaniała. Wiem, że każdy chwali swoje dziecko, ale naprawdę wciąż jestem z niej dumna" - wyznała w rozmowie z "Faktem".

Anna Przybylska zmarła w 2014 roku w wyniku nowotworu trzustki. Zostawiła trójkę dzieci: Oliwię, Szymona i Janka, którzy powoli sami zaczynają już robić karierę w show-biznesie.

Oliwka wzięła udział w ubiegłej edycji "Tańca z gwiazdami" i błyskawicznie zdobyła serca widzów. W jednym z odcinków wystąpiła nawet z bratem, Szymonem.

Od czasu śmierci aktorki Jarosław Bieniuk zdążył ułożyć sobie życie z modelką, ą Zuzanną Pactwą. Córka cieszy się, że nareszcie widzi swojego tatę zakochanego i szczęśliwego.

Reklama

Mama Przybylskiej o filmie dokumentalnym "Ania"

Rodzina ostatnio sprawowała pieczę nad filmem dokumentalnym o Przybylskiej, który już jesienią ukaże się na ekranach kin.

Bliscy aktorki udzielili producentom własnego wizerunku i podzielili się licznymi wspomnieniami. Mieli już nawet okazję zobaczyć efekty na własne oczy jako pierwsi.

Co czuli tuż po wyjściu z kina?

"Odnoszę takie wrażenie, że to ona zaprosiła mnie na film, ja na ten film poszłam i go zobaczyłam, a ona za chwilę wróci, przyjedzie do nas. Tam jest cała Ania, moja ukochana szalona Ania: uśmiechnięta, życzliwa dla ludzi i rodziny. Jeśli miała jakiś problem, to wylewała łzy w poduszkę. Ona była wspaniała. Wiem, że każdy chwali swoje dziecko, ale naprawdę wciąż jestem z niej dumna" - wyznała "Faktowi" wzruszona mama aktorki, Krystyna Przybylska.

Twórcami produkcji zatytułowanej "Ania" są Krystian Kuczkowski i Michał Bandurski, którzy mają już na koncie takie dokumenty, jak "Maryla. Tak kochałam" czy "Krzysztof Krawczyk - całe moje życie".

Rodzina aktorki mierzy się z hejtem

Okazuje się jednak, że dokument nie wszystkim przypadł do gustu, a rodzina mierzy się ze sporym hejtem w sieci.

"Ciągle mierzymy się z falą hejtu w stosunku do mnie, Oliwki i Jarka. Chciałabym, żeby ludzie zauważyli jedną rzecz: Ania była świetną normalną dziewczyną, która marzyła o tym, żeby być aktorką. I zrobiła to, zagrała w 26 filmach. I to nie był przypadek. Pan Piwowarski ją znalazł i dlatego ma miejsce w moim sercu. Jest ojcem jej sukcesu" - podsumowała mama tytułowej Ani.

Reżyser uznawany za "filmowego ojca" Przybylskiej zdecydowanie odradza teraz Oliwii pójście śladami sławnej mamy, aby nie musiała mierzyć się z nieprzyjemnymi porównaniami do niej.

Zobacz też:

Oliwia Bieniuk obejrzała już film o swojej mamie Annie Przybylskiej. "Mocno to przeżyłam"

"Król Cyganów" zalega milion złotych w Urzędzie Skarbowym! Znalazł rozwiązanie

Festiwal Weselnych Przebojów w Mrągowie: Co działo się na koncercie Polsatu? [RELACJA, ZDJĘCIA]

Horoskop tygodniowy na 13-19 sierpnia dla wszystkich znaków zodiaku. Wyciszenie po pełni księżyca w Wodniku

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Krystyna Przybylska | Anna Przybylska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama