Reklama
Reklama

Marcelina Zawadzka tak wykorzystuje ostatnie dni urlopu! Wraca do TVP!

Marcelina Zawadzka (31 l.) miała nie łatwe ostatnie tygodnie. Została oskarżona o oszustwa podatkowe, a to także źle wpływało na wizję jej dalszej pracy w telewizji. Teraz jednak sytuacja nieco się wyjaśniła, a Marcelina spędza ostatnie dni urlopu, relaksując się.

Marcelina Zawadzka bardzo przeżyła to, co wydarzyło się na początku lipca 2020 roku. Usłyszała wówczas zarzuty dotyczące oszustwa podatkowego, przez które groziła jej nawet kara pozbawienia wolności. 

Sprawa bardzo niekorzystnie wpłynęła na jej wizerunek medialny, a TVP poważnie zastanawiało się, czy nie zakończyć z nią współpracy. 

Zewsząd można było usłyszeć plotki, że jej kariera w programie "Pytanie na śniadanie" dobiegła już końca, jednak ostatnio prawda okazała się być inna! 

"Szefowie wybaczyli Marcelinie i wierzą w jej niewinność. Mimo to jej losy ważyły się do końca. Część zespołu ma naprawdę duże wątpliwości. Ostatecznie zdecydowały słupki. 'Pytanie na Śniadanie' bez Marceliny zanotowało spore spadki, a widzowie domagali się jej powrotu" - mówi źródło portalu Plejada.pl

To spowodowało, że Marcelina odetchnęła z ulgą i stęsknieni widzowie będą mogli już niebawem zobaczyć ją znów na ekranach telewizorów. 

Gwiazda dlatego może cieszyć się ostatnimi chwilami beztroski podczas urlop, czym pochwaliła się na swoim profilu w mediach społecznościowych. 

Prezenterka TVP zażywa ostatnich kąpieli w jeziorze i na jej profilu pojawiły się zdjęcia, gdzie beztrosko, bez makijażu pozuje siedząc na desce do pływania. 

W końcu wygląda na szczęśliwą i wypoczętą, więc może spokojnie wrócić już niedługo do pracy!

Reklama

***
Zobacz więcej materiałów wideo: 

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Marcelina Zawadzka | "Pytanie na śniadanie"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy