Reklama
Reklama

Mariusz Czajka poświęcił się dla chorej mamy: Gdybym nie miał poczucia humory, dawno bym się załamał

Wystarczy na niego spojrzeć i już człowiek zaczyna się śmiać! Mariusz Czajka (57 l.) to aktor, bez którego komedie nie istnieją. Okazuje się jednak, że jego prywatne życie wcale nie jest wesołe.

Aktor był w dwóch długich związkach. Z tancerką Iloną aktor ma córkę Weronikę (25 l.), natomiast z makijażystką Klaudią - drugą córkę Inez (18 l.).

- Nie mam szczęścia do kobiet, ale przynajmniej córki mam wspaniałe i bardzo je kocham - mówi "Rewii" i dodaje: - Mam nadzieję, że znajdę jeszcze miłość...

Trudno jednak myśleć o randkach, gdy doszły mu nowe kłopoty i obowiązki. Chodzi o jego mamę Krystynę. - Ma 80 lat i jest bardzo chora. Tata zmarł, gdy miałem 9 lat. Jestem jej jedynym synem, więc od pewnego czasu zamieniam się w pielęgniarkę, kucharkę i gosposię - wylicza aktor.

Reklama

Pani Krystyna, emerytowana nauczycielka języka polskiego, mieszka na 8. piętrze wieżowca. Z trudem się porusza, bo ma osteoporozę, nadciśnienie i chorobę Parkinsona. Gdyby nie syn, nie wyszłaby nawet na spacer...

- Mama codziennie bierze garść leków, nie lubi zostawać sama i jest bezbronna jak małe dziecko - tłumaczy Mariusz Czajka "Rewii".

Aktor opuścił posiadłość pod Warszawą, zabrał kota i przeprowadził się do mamy. - Gdybym nie miał poczucia humoru, dawno już bym się załamał, a tak, nawet żartujemy z mamą i z uśmiechem witamy każdy nowy dzień - podsumowuje satyryk.

***

Zobacz więcej materiałów:

Rewia
Dowiedz się więcej na temat: Mariusz Czajka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy