Reklama
Reklama

Marzena Rogalska apeluje o pomoc. Sytuacja jest dramatyczna!

Marzena Rogalska (50 l.) poruszyła fanów swoim wpisem na Instagramie. Gwiazda opowiedziała o bardzo przykrych wydarzeniach...

Od kilku dni Marzena jest na ustach niemal wszystkich. Gwiazda po dwunastu latach postanowiła odejść z TVP. 

Swoją decyzją zaskoczyła chyba nawet szefostwo stacji, które zdecydowało, że Rogalska będzie jedną z twarzy nowego kanału TVP Kobieta. 

Kontrowersyjny spot promujący nowy kanał pojawił się niemal w tym samym czasie, co informacja Marzeny o odejściu. 

W sieci spore oburzenie wywołał fakt, że jej wieloletni przyjaciel Tomek Kammel w ogóle nie odniósł się do tej sprawy i nawet nie pożegnał Rogalskiej, choć przez lata tak chętnie opowiadał o ich wspaniałych relacjach. 

Doszło nawet do tego, że słynny "Rogamel" zablokował się wzajemnie w social mediach. 

Sama Rogalska nie chciała za wiele mówić o powodach odejścia...

Niespodziewanie Rogalska zabrała głos na Instagramie w innej sprawie. Dziennikarka poruszyła tym wpisem swoich fanów.

Reklama

O co dokładnie chodzi?

W ostatnim wpisie Rogalska pochyliła się nad losem psów seniorów, których niemal nikt nie chce. 

Postanowiła odnieść się do jednego z prowadzonych przez siebie odcinków śniadaniówki, by przypomnieć historię dwóch czworonogów, którym szukała domów. 

W odcinku pojawiły się psy Romeo i Julia. Dzięki programowi udało im się znaleźć nowych właścicieli. Niestety, szczęście czworonogów nie trwało długo...

"Próbuję napisać ten post od południa i nie mogę. Co zacznę, przerywam, bo ryczę..." - zaczyna swój wpis. 

"Kilka dni temu Julcia trafiła do szpitala, poczuła się gorzej, wysoki poziom białych krwinek, stan zapalny, woda w płucach... Niech walczy, kibicowałyśmy, ma o co, tyle czekała z Romkiem w schronisku, zresztą za chwilę przeprowadzają się do większego mieszkania z ogródkiem! Romuś wył z rozpaczy pod nieobecność Julci, która wreszcie wczoraj wróciła do domu. Słabiutka...bezradna, jak to często bywa w chorobie. Czekaliśmy jeszcze na wyniki kolejnych badań. A dzisiaj... dzisiaj o 11.39 dostałam sms: Marzenka, Julcia została przed chwilą uśpiona. Agresywna białaczka..." - pisze Marzena. 

Gwiazda dodała, że docenia starania tych nowych właścicieli. Zaapelowała do internautów, żeby podczas adopcji zwierząt brali też pod uwagę starsze psiaki. 

"Jeśli przyjdzie Wam do głowy adopcja zwierzaka, błagam, pomyślcie najpierw o seniorach, to jest super towarzystwo, które ma dużo do zaoferowania człowiekowi. Przekochane. Mądre. I proszę, trzymajcie razem ze mną kciuki za Romka, który stracił dzisiaj miłość swojego życia..." - zakończyła.

Jak najbardziej popieramy apel Marzeny! 

***

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy