Reklama
Reklama

"Matka/Android": Następca "Nie patrz w górę" bije rekordy popularności

"Matka/Android" to najnowszy hit Netflixa. Mroczna produkcja opowiadająca o losach ludzkości zaatakowanej przez sztuczną inteligencję wyprzedziła już największy hit ostatnich miesięcy "Nie patrz w górę". Widzowie pokochali kino katastroficzne o mocnym przekazie.

Zapowiedzi końca świata

Epidemia koronawirusa oraz niestabilna sytuacja na świecie zaowocowały wyraźnym wzrostem zainteresowania treściami o charakterze apokaliptycznym bądź katastroficznym. Przepowiednie jasnowidza Krzysztofa Jackowskiego jak również analizy specjalistów nie wróżą naszej cywilizacji wiele dobrego. Globalna katastrofa ekologiczna, ogólnoświatowy konflikt wywołany przez sztuczną inteligencję czy przeludnienie to scenariusze, które mają realną szansę realizacji.

Obawy ludzi związane z przyszłością dodatkowo podsycają produkcje filmowe o tematyce futurystycznej. Święcący triumfy popularności "Nie patrz w górę" przez ponad dwa tygodnie był najczęściej oglądanym filmem na świecie. Sukces produkcji z udziałem Leonardo DiCaprio, Jennifer Lawrence i Meryl Streep sprowokował społeczeństwo do przemyśleń nad losami naszej planety. Fascynacja wątkami katastroficznymi zaowocowała kolejnym filmem utrzymanym w klimacie dystopii o buncie robotów. "Mother/Android" to film obok którego nie sposób przejść obojętnie. 

Reklama

"Matka/Android"

"Mother/Android" już zdetronizowała przebój Adama McKaya i nadal nie traci na popularności. Film wyreżyserowany przez Matsona Tomlina przedstawia wybuch buntu maszyn w Ameryce. Grana przez Chloe Grace Moretz główna bohaterka o imieniu Georgia spodziewa się dziecka. W momencie zapoczątkowania konfliktu przez sztuczną inteligencję kobieta wraz ze swoim chłopakiem, Samem (Algee Smith) oraz przyjaciółmi świętuje Boże Narodzenie. Roześmianą gromadę ludzi skwapliwie obsługują wierne i pomocne androidy. Niespodziewanie z podłączonych do internetu urządzeń zaczyna sączyć się przeraźliwy dźwięk i w oka mgnieniu dotąd służące za pomocników androidy zamieniają się w krwiożercze bestie. 

Androidy i ludzie

Do makabrycznych scen dochodzi na terenie całego miasta. Z czasem konflikt obejmuje wszystkie regiony USA. Kraj zostaje obezwładniony przez zbuntowane roboty, które nie mają litości dla śmiertelników. Cudownie ocalali ludzie ukrywają się w lasach, usiłując opracować plan działania. Wiele wskazuje na to, że "Matka/Android" ma szasnę zdobyć rozgłos porównywalny do "Nie patrz w górę"? Oba filmy są projekcją wydarzeń, które hipotetycznie mogłyby mieć miejsce, gdyby rzeczywiście doszło do zagłady ludzkości. W pierwszej produkcji śmierć przynosi gigantyczna kometa. W drugiej z kolei, zbuntowana sztuczna inteligencja. Jednakże w obu przypadkach do tragedii doprowadza ludzka głupota i nieposkromiona chęć zysku.

"Matka/Android" nie jest co prawda oryginalną produkcją Netflixa, ale sieć wykupiła do niej licencję. W Polsce na platformie nadal króluje "Jak pokochałam gangstera".

Zobacz także:

"Sprawa dla reportera": zaprosili gwiazdora disco polo do programu o rodzinnym dramacie

Koszmar nastoletniej mamy. Jej chłopak zginął przed porodem

Dług graniczny. Czechy powinny oddać Polsce prawie 400 hektarów terenu

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Netflix
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy