Reklama
Reklama

Michał Milowicz został deweloperem. Znane nazwisko nie pomaga!

"Polski Elvis" Michał Milowicz (44 l.) jest nie tylko aktorem, ale i właścicielem klubu muzycznego oraz... deweloperem.

Pierwszy budynek firma Milowicza wybudowała w 2008 roku na warszawskiej działce, którą aktor i jego cioteczne rodzeństwo otrzymali od babci.

Obecnie powstaje II etap osiedla. Milowicz twierdzi jednak, że praca w biznesie, mimo znanego nazwiska, nie jest łatwa, głównie ze względu na biurokrację.

- Teraz prowadzimy nieustanną walkę, ale kiedy zaczynaliśmy było dobrze, bo to był 2007 rok. Niestety, później przyszedł kryzys i nastał bardzo niekorzystny czas dla deweloperów - mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Reklama

Dodaje, że apanaże z tego tytułu będą dopiero wtedy, kiedy wszystkie mieszkania zostaną sprzedane.

Aktor zapewnia jednak, że nie ogranicza się jedynie do firmowania spółki swoim nazwiskiem, lecz aktywnie w niej pracuje: jest współwłaścicielem i inwestorem. Przyznaje też, że najgorszą częścią pracy w branży budowlanej jest walka z biurokracją, tym bardziej że znane nazwisko nie zawsze jest pomocne!

- Niektórzy po złości mogą zrobić coś na naszą niekorzyść, inni chcą pomóc, a jeszcze inni po prostu nie mogą, ponieważ sami mają tyle obwarowań i problemów. Pan burmistrz czy pan wójt, choć chce pomóc, to nie może, bo ma różne ograniczenia. Tego jest tyle, że ręce opadają - narzeka Milowicz.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Michał Milowicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy