Reklama
Reklama

Michał Żebrowski o seksie

37-letni Michał Żebrowski w wywiadzie dla jednego z tabloidów wyznaje, że nie przepada za intymnymi chwilami na planie...

"Nie lubię grać scen seksu, one są krępujące. Nie chcę wymieniać z kimś obcym płynów ustrojowych. Nie chciałbym grać śmiałych scen erotycznych" - mówi w rozmowie z "Super Expressem".

Aktor przyznaje, że przez większość społeczeństwa odbierany jest błędnie: "Osobom, które mnie nie znają, wydaję się kimś zarozumiałym. A ja po prostu mam taką urodę chmurną i buntowniczą. Ale jestem osobą, która bardzo dużo się śmieje. Nie jestem człowiekiem bystrym ani spostrzegawczym, ale mam siłę charakteru i wolę. I wiem, że jak coś zrozumiem w tym tępym łbie, to potem jest bardzo trudno przekonać mnie do czegoś innego. Bardzo wolno się uczę, ale wydaje mi się, że na trwałe".

Reklama

Żebrowskiemu zdarza się płakać, ale jedynie na scenie: "Ja nie wierzę mężczyznom, którzy płaczą. Jest to dla mnie podejrzane trochę. Jestem bardzo konserwatywny i lubię ten podział, że mężczyzna nie powinien płakać".

W jego życiu bardzo ważną rolę pełnią kobiety. Jak sam zaznacza, tylko przy nich czuje się spełniony: "Jak się spotyka miłość, to człowiek zaczyna się dobrze czuć sam ze sobą. Dlatego, że kobieta daje poczucie bezpieczeństwa i oparcia. Nie jestem ekspertem w sprawach miłości. Chyba w innych dziedzinach czuję sie silniejszy".

Super Express
Dowiedz się więcej na temat: Michał Żebrowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy