Milo Kurtis z Maanamu o nowym związku Sipowicza
Milo Kurtis postanowił po raz pierwszy odnieść się do nowego związku Kamila Sipowicza. Muzyk bardzo go wspiera, bo jak mówi "zawsze, jak miałem kłopoty, wyciągała do mnie pomocną dłoń".
Dokładnie 8 czerwca wybitna artystka Kora (sprawdź!) obchodziłaby swoje 70. urodziny. Z tej okazji w Warszawie odsłonięto kolejny upamiętniający mural gwiazdy, a przyjaciele wokalistki wspominali jej niezwykły talent i życie. Jedną z tych osób był dawny członek Maanamu, Milo Kurtis. Opowiedział o wyjątkowej relacji, która łączyła go z Korą. Odniósł się także do jej męża - Kamila Sipowicza.
Milo Kurtis należał do zespołu Maanam zaledwie rok - od 1975 do 1976 roku. Jednak tyle wystarczyło, by między nim a Korą utworzyła się wyjątkowa relacja. Od zawsze bardzo się przyjaźnili, a ich kontakt utrzymywał się aż do śmierci wokalistki.
Okazuje się, że muzyk miał także bardzo bliski kontakt z Sipowiczem. Ten wielokrotnie mu pomagał.
Milo Kurtis skomentował także związek Sipowicza. Przypomnijmy, że Kamil Sipowicz bardzo szybko po śmierci żony związał się z nową partnerką. Ten fakt spowodował burzę negatywnych komentarzy i spekulacji.
