Reklama
Reklama

Misiek kończy z piciem!

Alkohol zawsze był ważnym tematem filmów Marka Koterskiego. Nic dziwnego, że na temat picia sporo do powiedzenia ma też syn reżysera, Michał Koterski, który skończył 28 grudnia 32 lata.

"Zawsze wydawało mi się, że zabawa jest niemożliwa bez alkoholu, bo od dziecka mamy zakodowane, że dzięki niemu można się do siebie zbliżyć, przełamać bariery" - mówi Michał w wywiadzie dla "Pani".

Przełom nastąpił rok temu, kiedy jego tata wziął ślub. "Od dwunastu lat jest abstynentem i tym ślubem pokazał mi, że bez alkoholu można bawić się naprawdę pięknie. To była jedna z nielicznych imprez, które zapamiętałem od początku do samego końca. Wszyscy goście rozmawiali, śpiewali, tańczyli, po prostu było super" - opowiada.

Reklama

To wyjątkowe wydarzenie skłoniło Koterskiego do złożenia dość odważnego postanowienia.

"Zazdroszczę tego ojcu. 29 grudnia wchodzę w tak zwany wiek chrystusowy i chciałbym, żeby to był przełomowy okres, żeby moje życie przestało mi się w końcu przelewać przez palce. Żeby rytuałem stało się to, że imprezy mają naprawdę inny sens. To właśnie jest moim życzeniem urodzinowym".

Czy życzenie się spełni? Miejmy nadzieję, że tak! 

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy