Reklama
Reklama

Młodsza córka Ewy Bem wzięła sprawy w swoje ręce. Chce pomóc mamie!

Po śmierci ukochanej córki Pameli Ewa Bem (68 l.) przerwała swoją karierę i skupiła się na rodzinie. Teraz pojawiła się szansa, że za sprawą młodszej latorośli znów zacznie robić to, co kocha...

Pod koniec września minęły dwa lata od śmierci Pameli Bem-Niedziałek (†39 l.), która przegrała walkę z glejakiem mózgu.

Od tamtej pory jej pogrążona w bólu mama Ewa Bem zaprzestała występów. 

Młodsza córka Gabriela Sibilska (24 l.) pragnie ją wyrwać z tego letargu.

Skończyła studia na uczelni artystycznej i mieszka w USA. Swoją przyszłość wiąże z reżyserią. Ostatnio zdobywa doświadczenie w kręceniu teledysków.

"Chce zaproponować mamie, by nagrała piosenkę, a ona zrobi do niej teledysk. Pragnie, żeby wróciła na scenę z czymś nowym i znów wyszła do ludzi" – zdradza "Na Żywo" osoba z najbliższego otoczenia gwiazdy. 

Reklama

Ewa Bema wróciła do śpiewania na chwilę, w kwietniu 2018 r., i od tamtej pory milczy. 

"Nie mam w planach powrotu na scenę, na której i tak jest duży tłok. Proszę okazać zrozumienie" – mówiła wtedy piosenkarka. 

Artystka poświęciła się opiece nad osieroconymi wnukami: 5-letnim Tomkiem i 3-letnią Basią. Otoczyła je miłością i troską. 

Zdjęła więc niemal cały ciężar wychowawczy ze swojego zięcia Jana Niedziałka.

Śmierć Pameli była też ogromnym wstrząsem dla siostry. Mimo dużej różnicy wieku łączyła je bardzo silna więź.

Dlatego teraz Gabriela obdarowuje jej dzieci mnóstwem miłości. Kiedy tylko przyjeżdża do Warszawy, zajmuje się nimi, odciążając ich tatę oraz babcię Ewę.

Trzeba żyć przyszłością

W tym roku przyleciała do Polski na Wielkanoc wraz ze swoim partnerem Scottem, który poznał jej rodzinę. Razem z Gabrysią czytali dzieciom Pameli książeczki po polsku i angielsku, oglądali z nimi bajki, zabierali na spacery... 

To były ważne dni, zawiązywała się wspólna, rodzinna relacja... Ale każdej jesieni powracają do Gabrieli trudne wspomnienia.

Niedawno opublikowała w internecie zdjęcie kolorowego wesołego neonu z komentarzem: "Depresja to nie tylko kropla deszczu na szybie, ale także różowy znak na ścianie: żyj, śmiej się i kochaj”. 

Chociaż sama wciąż nie może się pogodzić ze śmiercią ukochanej siostry, wie, że trzeba żyć dalej.

Dlatego chce przywrócić światu swoją mamę. Zrobi wszystko, aby znów zaczęła się uśmiechać i wyszła na scenę.

Wie, że propozycja wspólnej pracy nad teledyskiem może być dla niej powrotem do tego, co kocha.

***


Na żywo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy