Reklama
Reklama

Mozil o Polakach za granicą: Większych rasistów w życiu nie spotkałem!

Czesław Mozil większość życia spędził na emigracji. Niestety nie ma najlepszego zdania o polonijnych środowiskach...

Słynny muzyk urodził się w Zabrzu, ale bardzo wcześnie wyemigrował z rodzicami do Danii, w której spędził większość życia.

Na swojej drodze często spotykał rodaków, którzy również mieszkali poza Polską. Jak twierdzi, próbował się z nimi zaprzyjaźnić, ale na ogół owe próby kończyły się fiaskiem.

Mozil wyznaje wprost, że Polacy są rasistami i dlatego nie udawało mu się nawiązać z nimi bliższych relacji.

"To środowisko jest takie małe, że potrafi być bardzo niemiłe wobec siebie. Polacy za granicą... większych rasistów w swoim życiu nie spotkałem" - mówi w rozmowie z natemat.pl

Reklama

Czesław śmieje się, że był często posądzany o to, że jest Żydem, a wszystko przez ich typową polską zawiść i zazdrość.

"Podobno jestem teraz na jakiejś liście żydowskiej w Danii. To niesamowite! No, bo jak to - on musi być Żydem, skoro się przebił w Polsce. Moi rodzice słuchają teraz takich właśnie plotek" - wyznaje.

Gwiazdor przymierza się do nagrania kilku piosenek o swoich emigracyjnych przeżyciach. Zdaje sobie jednak sprawę, że wtedy Polacy w Danii jeszcze bardziej go znienawidzą.

Faktycznie nasi rodacy za granicą są aż tak nietolerancyjni? Spotkaliście się z czymś takim?

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Czesław Mozil
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy