Reklama
Reklama

Mucha o "pisarce" Felicjańskiej: Zmartwychwstała!

Anna Mucha nie ustaje w zachwytach nad talentem literackim swojej koleżanki. Wszystkim poleca najnowsze dzieło Ilony.

Ania podjęła się próby przeczytania thrillera erotycznego byłej modelki, na którym media nie zostawiły suchej nitki. Aktorka na przekór krytykom i znawcom literatury jest zachwycona dziełem Ilony.

Jak przyznała, z zasady nie czyta książek napisanych przez celebrytów, ale tej pikantnej powieści nie mogła się oprzeć. Na szczęście czas poświęcony na lekturę nie był dla niej stracony.

„Ilona napisała naprawdę niezłą książkę (…) to świetne posunięcie, szansa na publiczne katharsis (...) dzięki tej książce zmartwychwstała" – pisze na swoim blogu Mucha.

Reklama

Postanowiła też skorzystać ze swojego literackiego autorytetu i w specyficzny sposób zarekomendować „Wszystkie odcienie czerni”.

"Może będzie to dla Was książka o wyuzdanym seksie, może o zdradzie, o miłości, może przykład na to, jak można się podnieść,  może dowód na to, że "życie się nie kończy" (…) może kupując książkę za niecałe trzydzieści złotych pomyślicie o Ilonie i o tym, że można komuś pomóc  w bardzo bezpośredni sposób” – przekonuje aktorka.

Pomożecie?

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Anna Mucha | Ilona Felicjańska | książka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy