Reklama
Reklama

Nie żyje była żona księcia Kataru, Kasia Gallanio. Od lat walczyła z nim o opiekę nad dziećmi

Kasia Gallanio była księżniczka Kataru, została znaleziona martwa w swoim domu w Hiszpanii. 45-latka miała polsko-amerykańskie korzenie. Od lat walczyła ze swoim mężem o opiekę nad trzema córkami. Zagraniczne media spekulują, że przyczyną jej śmierci mogło być przedawkowanie narkotyków.

Kasia Gallanio była trzecią żoną księcia Kataru Abdelaziz bin Khalifa Al-Thani. Według informacji, które zgromadził francuski dziennik "Le Parisien", 45-latka została znaleziona martwa 29 maja 2022 roku w swoim domu w Marbelli w Hiszpanii.

Nie żyje Kasia Gallanio

Kasia Gallanio od kilku lat walczyła o opiekę nad swoimi trzema nieletnimi córkami. Po rozstaniu z mężem oskarżyła go o napaść na najstarszą z nich. 74-latek wszystkiemu zaprzeczył. Mężczyzna miał immunitet dyplomatyczny, dlatego trudno był mu cokolwiek udowodnić. Zgodnie z wyrokiem sądu, Kasia straciła prawo do opieki nad dziećmi.

Reklama

Córki Kasi Gallanio po rozprawie zamieszkały z ojcem w willi niedaleko Pól Elizejskich. Według informacji, które podaje francuski dziennik, jedna z córek przyznała, że ojciec miał dotykać ją po piersiach oraz pośladkach. Wraz ze swoją siostrą bliźniaczką uciekła do matki, która mieszkała w Hiszpanii.

Co było przyczyną śmierci Kasi Gallanio?

Hiszpańska policja miała wejść do rezydencji 45-latki na prośbę jednej z córek, która przez kilka dni próbowała skontaktować się z Kasią. Według ustaleń śledczych, Gallanio mogła przedawkować narkotyki. Hiszpański wymiar sprawiedliwości zaplanował sekcję zwłok na 31 maja 2022 roku.

Gallanio po przeprowadzce do Hiszpanii miała być uzależniona od narkotyków oraz alkoholu. Dodatkowo zmagała się z depresją.

Zobacz też:

Krzysztof Jackowski wieszczy wielki kryzys. Będzie przypominać "oranie pola"

Ida Jabłońska zasłynęła jako najmłodsza polska aktorka, która rozebrała się przed kamerą. Co u niej słychać?

Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc!

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Kasia Gallanio
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy