Reklama
Reklama

Nie żyje kolejny bohater programu "Nasz nowy dom". Wzruszający wpis Dowbor

Katarzyna Dowbor (61 l.) poinformowała o śmierci kolejnego bohatera programu Polsatu "Nasz nowy dom".

Ekipa programu w 2019 roku wyremontowała dom trzyosobowej rodziny z Wąsewa na Mazowszu. Pani Renata miała za sobą trudny związek, a pan Wojciech zmagał się z ciężką chorobą. Poznali się przez internet. Jako para doczekali córeczki.

Były mąż pani Renaty był alkoholikiem, dlatego razem ze starszym synem zdecydowała się od niego odejść. Z kolei pan Wojciech cierpiał na miażdżycę, z powodu której lekarze amputowali mu obie nogi. - Jestem po kilku zawałach, mam rozrusznik - mówił.

Rodzina mieszkała w starym domu, który należał kiedyś do rodziców mężczyzny. Łazienka była kompletnie nieprzystosowana do jego potrzeb. Stara kuchnia kaflowa dymiła i zagrażała małej Ani. Na dodatek w domu panowała wilgoć, a na ścianach był grzyb. Wymiany wymagał także dach.

Reklama

Ekipa programu wyremontowała dom. Niestety, pan Wojtek zmarł. Smutne wieści przekazała prowadząca Katarzyna Dowbor.

"Drodzy, niestety mam dla was kolejną bardzo smutną wiadomość. Zmarł Pan Wojtek z Wąsewa, bohater 138. odcinka programu 'Nasz Nowy Dom'. Pan Wojtek był świetnym tatą i dobrym mężem. Bardzo kochał swoją rodzinę... córeczkę Anię. To wielka strata! Jest mi smutno! Myślę teraz o Pani Renacie i Ani" - napisała Dowbor na Instagramie.

To kolejna śmierć bohatera programu. Kilka miesięcy temu telewizja Polsat pokazała historię 39-letniej pani Anny Warsewicz.

Kobieta po rozstaniu z mężem tyranem wróciła do domu rodzinnego i przeżyła załamanie, w wyniku którego trafiła do szpitala psychiatrycznego, a jej córka Sara do domu dziecka.

Dwa tygodnie po zakończeniu leczenia okazało się, że ma raka piersi, który po roku przerzucił się na kości. Przeszła chemioterapię, operację i radioterapię.

Pani Annie nie udało się wygrać z nowotworem.

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy