Reklama
Reklama

Nikola Dutkiewicz odlicza dni do porodu

Jej bliscy nie mogą się już doczekać. Za kilka tygodni artystka urodzi upragnioną dziewczynkę.

Kiedy pojawiła się z braćmi na scenie Festiwalu Muzyki Tanecznej w Kielcach, jej czerwona kreacja podkreślała pokaźny już brzuszek. Nikola Dutkiewicz z Baby Full termin porodu ma wyznaczony na koniec października, ale dopiero niedawno postanowiła nieco zwolnić tempo.

- Cały czas powtarzam sobie: "ciąża to nie choroba" i na scenie nie odpuszczam. Na szczęście mogę normalnie funkcjonować, więc z radością wystąpiłam w Kielcach - mówi "Na Żywo".

Powodów do zadowolenia miała więcej, bo piosenka Baby Full znalazła się w pierwszej trójce tanecznych przebojów roku. - To miłe, zwłaszcza że był to mój ostatni koncert przed porodem. Niektórzy nawet zastanawiali się, czy przypadkiem nie urodzę na scenie - żartuje córka Sławomira Świerzyńskiego.

Reklama

Sam wokalista także nie może doczekać się wnuczki.

- Już nie pamiętam, w co lubią bawić się małe dziewczynki, jakie zabawki kupić - mówi lider Bayer Full, który miał dotąd samych wnuków. Dla Nikoli to druga ciąża, dlatego zakupy robi już bardziej świadomie niż kiedyś.

- Mam już skompletowaną wyprawkę dla córeczki. Oboje z mężem wybraliśmy już dla niej imię - Kalina. Jej starszemu bratu też przypadło ono do gustu, bo często, gdy Oluś do mnie podchodzi i przytula się do brzucha, to mówi do siostrzyczki po imieniu. Jeśli wszystko będzie w porządku, wrócę na scenę na sylwestra - deklaruje Nikola.

Na żywo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy