Reklama
Reklama

Nowi uczestnicy 6. edycji „Ślubu od pierwszego wejrzenia”. Kim są?

Oparty na duńskim formacie „Ślub od pierwszego wejrzenia” od pięciu edycji budzi kontrowersje. Losy dobranych przez specjalistów par, które po raz pierwszy spotykają się w Urzędzie Stanu Cywilnego, śledzi na antenie TVN-u średnio półtora miliona widzów.

Niestety, chociaż pary są dobierane przez ekspertów z zakresu psychologii, seksuologii i antropologii, niewiele związków do tej pory zakończyło się sukcesem. Pierwsza edycja zakończyła się trzema rozwodami, więc na jej tle druga wypadła oszałamiająco, bo jedna para z trzech zdecydowała się pozostać w małżeństwie. Niedawno Paulina i Krzysztof powitali na świecie synka. W trzecim sezonie miłość odnaleźli Anita i Adrian. Od tamtej pory doczekali się już dwojga dzieci. Czwarta edycja połączyła losy Agnieszki i Wojtka. Para spodziewa się właśnie pierwszego dziecka. Niestety, druga para z czwartego sezonu, Oliwia i Łukasz, chociaż dochowali się już wspólnego synka, pod koniec 2020 roku podjęli decyzję o rozstaniu. Spośród uczestników piątej edycji papierów rozwodowych nie złożyli tylko Iza i Kamil. Niespodzianką natomiast okazał się związek, którego eksperci nie przewidzieli. Laura, którą pierwotnie zeswatali z Maciejem, związała się z Karolem, którego eksperci dużo chętniej widzieli u boku Igi. 

Nowi uczestnicy "Ślubu od pierwszego wejrzenia"

Reklama

W szóstej edycji, które emisja już się rozpoczęła, eksperci: psychologowie Magdalena Chorzewska i Piotr Mosak oraz profesor Bogusław Pawłowski szansę na znalezienie miłości dali 31-letniej Katarzynie z Dąbrowy Górniczek, 32-letniemu Tomaszowi z Łodzi oraz 31-letniej Anecie z Warszawy. Katarzyna ma za sobą toksyczny związek, jednak chociaż przeżyła ciężkie chwile, nie straciła wiary w miłość. Jak wspominała w pierwszym odcinku: 

Eksperci określili ją mianem „fajnej dziewczyny z sąsiedztwa”. Tomasz ma analityczny umysł, jest zapalonym brydżystą, uczestniczy nawet w zawodach. Jego tata nie był zachwycony faktem, że syn zgłosił się do programu. Jak wyjaśnił Tomaszowi: 

Aneta, trenerka personalna z Warszawy przez kilka lat mieszkała w Nowym Jorku. Wróciła, gdy jej tata zachorował i już została w Polsce. Ma pięcioro rodzeństwa i sama także marzy do dużej rodzinie. Jak wyznaje: 

Troje uczestników pozna współmałżonków, wybranych dla nich przez ekspertów dopiero w Urzędzie Stanu Cywilnego. Po ślubie i hucznym weselu będą mieli 30 dni na decyzję, czy chcą pozostać w związku. 

***


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Ślub od pierwszego wejrzenia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy