Reklama
Reklama

Odeta Moro narzeka na ciążę! Nie jest dobrze?!

Odeta Moro (40 l.) jest już w zaawansowanej ciąży, która zaczyna jej coraz to bardziej doskwierać. Prezenterka nie szczędzi gorzkich słów prawdy o swoim wyjątkowym stanie.

Odkąd pokazała test ciążowy, na którym pojawiły się dwie czerwone kreski, dziennikarka nie przestaje zasypywać swoich fanów wiadomościami dotyczącymi ciąży. Rosnący brzuszek stał się tematem numer jeden na profilu Odety.

Nic w tym dziwnego, bo przecież większość mam traci głowę dla swoich dzieci, jeszcze wtedy, kiedy noszą je pod sercem. Jednak Moro nie zamierza opowiadać o swoim stanie tylko w samych superlatywach.

Ostatnio skarżyła się na rosnący nie tylko brzuch, ale i biust, który nie mieści się już do żadnego stanika. Na tym nie zakończyła swojego narzekania. Była żona Michała Figurskiego (45 l.) dodała nowy wpis, w którym szczegółowo omawia doskwierające jej ciążowe problemy.

Reklama

"Dodatkowe kilogramy, a w moim przypadku jest ich trochę. Rozstępy - wiem o nich wszystko, ale nie zamierzam się zaprzyjaźniać. Systematycznie z nimi walczę, zainwestowałam w kremy, wcieram je od kostek po szyję. Cellulit, przez lata nauczyłam się z nim żyć, choć cały czas zazdroszczę pokoleniu naszych matek, bo im nie towarzyszył z taką pasją jak nam.

Migreny czy mdłości, które wykończają. Wreszcie moje ulubione kiedyś bieganie! Teraz kończy się na tym do toalety. Spuchnięte stopy, które jak u Kopciuszka codziennie próbujemy wciskać w jakimś sposobem kiedyś dobry dziś przyciasny pantofelek. To tylko niektóre zmiany! Ciąża dla naszego wizerunku to olbrzymie wyzwanie!" - narzeka gwiazda.

W komentarzach odezwały się inne przyszłe mamy, które ochoczo podzieliły się swoimi dolegliwościami i problemami ciążowymi. Na szczęście rozwiązanie u celebrytki już coraz bliżej, ale z pewnością, gdy dziecko pojawi się na świecie, Odeta znajdzie kolejne powody do narzekania. W końcu zapewne pojawią się nieprzespane noce...

***
Zobacz więcej materiałów wideo: 

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Odeta Moro
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy