Reklama
Reklama

Ojciec Meghan Markle skomentował narodziny wnuka! Tego chyba nikt się nie spodziewał!

Meghan Markle (37 l.) 6 maja 2019 roku urodziła syna, o czym powiadomił oficjalnie dumny tata, książę Harry (34 l.). Teraz głos zabrał dziadek malucha, ojciec Meghan Markle, z którym nie ma najlepszych kontaktów. Jego słowa zaskoczyły wszystkich!

Poddani brytyjskiej rodziny królewskiej nie posiadają się z radości. Meghan Markle w końcu urodziła dziecko i okazało się, że na świat przyszedł chłopiec.

Książę Harry zapowiedział, że świat pozna imię malucha 8 maja, o czym powiadomił rozemocjonowany w spotkaniu z dziennikarzami tuż po porodzie Meghan. 

Radosne wieści dotarły także do ojca Meghan, Thomasa Markle, który w wypowiedzi dla "The Sun" skomentował narodziny wnuka. 

"Niech Bóg pobłogosławi to dziecko, a ja życzę mu zdrowia i szczęścia. Gratuluję mojej czarującej córce Meghan Markle i księciu Harry’emu. Boże, chroń Królową" - powiedział wzruszony. 

Przypomnijmy, że księżna Sussex zerwała kontakt z ojcem, który gorliwie wypowiadał się wiele razy w prasie i telewizji, narzekając, że córka się od niego odwróciła. W swoich wywiadach ujawniał wiele szczegółów z ich życia rodzinnego i niezbyt pochlebnie wypowiadał się o swojej córce. 

Najwidoczniej tym razem powstrzymał się od pełnych żalu słów i zwyczajnie pogratulował Meghan. O narodzinach maleństwa Thomas dowiedział się z mediów, nie otrzymał żadnej oficjalnej informacji od rodziny królewskiej. W przeciwieństwie do ojca Meghan, od początku porodu księżnej towarzyszyła jej matka, Doria Ragland. 

Reklama

***

Zobacz więcej materiałów wideo: 

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Meghan Markle | Thomas Markle | Książę Harry
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy