Reklama
Reklama

On ma 61 lat, ona 27. Są razem!

Krzysztof Kiersznowski, znany m.in. z serialu "Barwy szczęścia", potwierdził, że układa sobie życie u boku 27-letniej partnerki!

"Jestem szczęśliwy. Ma na imię Katarzyna i znajomość trwa bardzo długo" - mówi "Super Expressowi". Nie chce zdradzać więcej szczegółów...

Aktor w przeszłości związany był z Francuzką, jednak pod koniec lat dziewięćdziesiątych para rozwiodła się. Ma dwójkę dzieci - 27-letnią córkę Katarzynę (absolwentka architektury w Bejrucie) i 33-letniego syna Maksa (wykładowca uniwersytecki), którzy od niedawna mieszkają w Polsce.

Rozstanie z żoną na łamach "Na żywo" pan Krzysztof wspomina tak:

"Martin wciąż musiała jeździć po świecie, taka praca. Po Irlandii pojechała do Bułgarii, ja już nie chciałem. Mieszkała z córką, a ja z synem w Warszawie. Jeździliśmy wciąż do siebie, najpierw często, potem coraz rzadziej".

Reklama

W końcu uczucie wygasło. Aktor zdał sobie sprawę, że żona nie potrafi żyć w Polsce...

"Pierwszy raz zobaczyłem to pół roku po ślubie. Jechaliśmy maluchem 1700 km do Francji, bez hotelu, bo nie mieliśmy pieniędzy. Ledwie przekroczyliśmy granicę, zobaczyłem, że jej twarz promienieje. Nigdy nie powiedziała mi, że męczy się w Polsce. Z czasem sam to zauważyłem i widziałem coraz częściej... A ja musiałem być w Polsce, bo chora matka mnie potrzebowała".

O nowej przyjaciółce aktor nie chce mówić zbyt wiele, by nie zapeszać...

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Krzysztof Kiersznowski | związek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy