Reklama
Reklama

Orlando Bloom uciekł od Taylor Swift!

Orlando Bloom (38 l.) miał dość sąsiedztwa znanej piosenkarki.

Aktor wprawdzie często bywa na imprezach branżowych i przyjaźni się z wieloma znanymi osobami, jednak jednocześnie ceni sobie swoją prywatność.

Wystarczy mu, że jest śledzony przez paparazzich w miejscach publicznych.

Jakiś czas temu Orlando Bloom kupił mieszkanie w Nowym Jorku, gdzie mógł odpocząć od medialnego zgiełku.

Niestety, sielanka się skończyła, gdy jego sąsiadką została Taylor Swift!

Wokalistka chętnie gości u siebie swoje koleżanki i kolegów po fachu, przez co paparazzi non stop okupują jej dom.

Reklama

Odbija się to także na Bloomie, który może zapomnieć o spokojnym wyjściu z własnego domu.

"Kiedy tylko Taylor się wprowadziła, zaczęły się wizyty znanych osób. W okolicy aż roi się od paparazzich" - donosi źródło "Daily Mail".

Aktora na tyle irytowała ta sytuacja, że postanowił czym prędzej przenieść się do spokojniejszej okolicy.

Chcielibyście być sąsiadami kogoś sławnego?

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Orlando Bloom
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy