Reklama
Reklama

Paulina Krupińska-Karpiel wściekła! Słowa Chodakowskiej ją obraziły!

Kto by się spodziewał, że to właśnie Paulina Krupińska-Karpiel (31 l.) i Ewa Chodakowska (37 l.) zapałają do siebie niechęcią. A jednak! W ostatnim odcinku „Dance, dance, dance” panie pokazały, że za sobą nie przepadają.

Zawsze uśmiechnięte, sympatyczne i życzliwe dla innych - Ewa Chodakowska i Paulina Krupińska-Karpiel tak właśnie zazwyczaj prezentują się w show-biznesie. Jednak ostatnie wydarzenie sprawiło, że widzowie programu "Dance, dance, dance" mogli ujrzeć ich inne oblicze.

Wszystko zaczęło się od występu tanecznego Pauliny, który został oceniony oczywiście przez jury, w którym zasiada między innymi Ewa. To jej słowa najbardziej zabolały modelkę.

"Muszę być Paulina z tobą szczera. Z dziką satysfakcją przyglądam się temu, że musisz dawać na sali treningowej z siebie wszystko. Jesteś osobą, która w pakiecie dostała urodę, ciało. Jedna ciąża, druga ciąża i wracasz do formy. Ty nic tak naprawdę nie musisz robić, ty po prostu jesteś. (...) Chcę zobaczyć więcej zaangażowania z twojej strony, więcej potu, nawet trochę łez. Muszę wiedzieć, że ci zależy" - powiedziała do Pauliny.

Reklama

Już wtedy Krupińska miała nietęgą minę, gdy słyszała te słowa. Prawdziwy żal jednak wylała dopiero w swoich mediach społecznościowych po zakończeniu programu. W nagraniu, które potem zniknęło z profilu Pauliny, celebrytka wyraziła żal, że została niesprawiedliwie potraktowana.

Zaznaczyła, że nic co osiągnęła w życiu nie było jej dane za darmo i nie jest to zasługa jej urody. W dodatku zaznaczyła, że tańczyła z pękniętym żebrem, co zostało pominięte przez jurorów. Na odpowiedź Ewy nie trzeba było długo czekać.

Trenerka dodała obszerny wpis na swoim profilu, w którym tłumaczy całą sytuację.

"Po pierwsze: w żaden sposób nie zamierzałam swoimi słowami urazić Pauliny Krupińskiej.  Uważam, że moja opinia, że dostała w pakiecie wszystko i urodę, i ciało jest komplementem, za który każda kobieta, która potrafi przyjmować komplementy, dziękuje.  Tej świadomości życzę Paulinie.  (...) Niemniej jednak, dla jasności sytuacji i w oparciu o informacje, które otrzymałam z produkcji programu - Paulina nie miała złamanego czy pękniętego żebra, była obolała jak wszyscy uczestnicy - ten program jest wymagający - a ja podtrzymuję to, co padło nie tylko z moich ust, ale także z ust Klaudii Halejcio, Idy Nowakowskiej czy Roberta Kupisza: Paulina, stać Cię na więcej! Paulina, Ty się nie zastanawiaj, Ty ćwicz!" - grzmiała w swoim wpisie Chodakowska.

Na taką odpowiedź Paulina chyba nie była przygotowana, zwłaszcza na zarzucenie jej kłamstwa o uszkodzonym żebrze. Celebrytka szybko odpowiedziała krótkim wpisem:

"Chodakowska Ewa, przyjmuje komplementy i konstruktywną krytykę. Życzę wszystkim dobrego wieczoru".

Trzeba przyznać, że sytuacja nie wygląda najlepiej, a panie raczej już się nie polubią...

***

Zobacz więcej materiałów wideo: 



pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Ewa Chodakowska | Paulina Krupińska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy