Reklama
Reklama

Paulina Krupińska wywołała burzę w sieci! Poszło o jedno słowo

Paulina Krupińska (28 l.) chyba nie spodziewała się, że jednym słowem wywoła na Instagramie prawdziwą burzę! Sebastian Karpiel-Bułecka (39 l.) został nazwany przez nią „kolegą”, co sprawiło, że internauci zaczęli spekulować o… końcu ich związku!

Paulina Krupińska i Sebastian Karpiel-Bułecka to para, o której media rozpisują się niemalże codziennie.

Dla wielu są wzorem idealnego związku. Nic dziwnego, wydają się być ze sobą naprawdę szczęśliwi.

W zeszłym roku na świat przyszła ich córeczka, która sprawiała, że jeszcze bardziej się do siebie zbliżyli.

Plotkuje się, że zakochani wkrótce staną na ślubnym kobiercu!

Niektórym trudno uwierzyć, że w życiu może się tak doskonale układać.

Gdy Krupińska opublikowała zdjęcie ukochanego z podpisem: "Mój kolega Sebastian", część internautów od razu rozpoczęła spekulacje, jakoby para... rozstała się!

Reklama

Poszło o słowo "kolega", które ma być według nich dowodem na to, że w tym cudownym związku nie jest tak wspaniale.

"Tylko nie jestem pewna czy ‘kolega’ będzie zadowolony z takiego określenia", "Dlaczego pani Paulina nazywa ojca swego dziecka kolegą trochę to dziwne i nie śmieszne wcale" - to tylko niektóre z komentarzy pod fotką.

Jedna z internautek bardzo przejęła się przypuszczeniami komentujących.

Wzięła je za pewnik.

"Jak to się rozstali? Niemożliwe najładniejsza i najfajniejsza para w tym kraju, to ja już nie wierzę w miłość" - napisała.

Jednak znaczna część fanów pospieszyła jej z wyjaśnieniem, żeby nie brała wpisu Krupińskiej dosłownie, bowiem pisany był z przymrużeniem oka.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Sebastian Karpiel-Bułecka | Paulina Krupińska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy