Reklama
Reklama

Paulina Smaszcz: Mężczyźni wyśmiewają pasje kobiet. Potworowi nie wytłumaczysz

Paulina Smaszcz (47 l.) była gościem w programie "Tok Szoł" nadawanym w Superstacji. Dziennikarka stwierdziła w nim m.in., że mężczyźni w naszym kraju nie traktują poważnie pasji swoich kobiet.

Kilka miesięcy temu dziennikarka rozwiodła się z Maćkiem Kurzajewskim po 23 latach małżeństwa. W jednym z wywiadów żaliła się, że mąż przestał się nią interesować, nie chciał przychodzić na jej szkolenie dotyczące rozwoju osobistego czy czytać doktorat, który napisała. W końcu doszła do wniosku, że nic ich już nie łączy i odeszła.

W najnowszym wywiadzie wypowiedziała się na temat pasji kobiet. Stwierdziła m.in., że "mężczyźni zazwyczaj je wyśmiewają".

"Spotykam świetne kobiety i one mają najróżniejsze pasje. Mężczyźni potrafią te pasje wyśmiewać. Rodzina potrafi wyśmiewać, matka. W pracy wstydzą się przyznać" - mówiła Paulina Smaszcz w programie Superstacji "Tok Szoł".

Reklama

"Odcinam się od takich osób. Mam cudowne szkolenie z asertywności, jak w ogóle takich potworów unikać, porzucać. My [kobiety] mamy taką tendencję atawistyczną - matkowania, chcemy komuś wytłumaczyć, albo obronić się. A potworowi nie wytłumaczysz, bo to jest jak z mityczną Hydrą - odcinasz jeden łeb, a wyrasta drugi".

Obecna w studiu Anna Głogowska dodała, że ona chce być uważana za osobę "sympatyczną", co często ją gubi. Nie potrafi powiedzieć po prostu: "Idź stąd!".

Paulina Smaszcz dziś załatwia takie sprawy bardzo prosto. Pomaga jej w tym asertywność. Gdy słyszy, jak ktoś bagatelizuje jej osiągnięcia zawodowe, mówi bez ogródek: "Twoje zdanie się dla mnie nie liczy".

"Jakie to cudowne tak komuś powiedzieć. Asertywność jest jak mięsień, który trzeba ćwiczyć" - tłumaczyła.

Nowe odcinki "Tok Szoł" nadawane są w Superstacji od poniedziałku do piątku o godz. 18.30 i 22.30.

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy