Reklama
Reklama

Piotr Kraśko nie przestaje zaskakiwać. Najpierw głośny transfer, a teraz to!

Jeszcze kilka miesięcy temu Piotr Kraśko (45) był na życiowym zakręcie. Dziś to już przeszłość. Dziennikarz szykuje niespodziankę dla swoich fanów!

Gdy stracił stanowisko w telewizji publicznej, w której pracował ćwierć wieku, prowadził już rozmowy z konkurencyjną stacją. Teraz wraz z żoną przygotowuje się do wydania sagi o losach rodziny Ferenstein i ich wielkiej pasji do koni.

Najważniejszą częścią wspomnień będą rozdziały poświęcone Ludwikowi Ferensteinowi - kawalerzyście, uczestnikowi trzech wojen i wielkiemu patriocie.

- Mój dziadek jeszcze przed wojną brał udział w zawodach jeździeckich. Jako najmłodszy oficer kawalerii prowadził parady przed Józefem Piłsudskim. Walczył też w słynnej 10. Brygadzie Kawalerii pod dowództwem generała Stanisława Maczka - wspomina Karolina.

Reklama

Pan Ludwik wyszkolił także wielu jeźdźców, w tym Daniela Olbrychskiego, który dzięki temu w "Potopie" brawurowo odgrywał sceny na koniu. Krzysztof Ferenstein, czyli tata Karoliny, to utytułowany mistrz jeździectwa, który swoją pasję przekazał córce. Wszyscy razem stworzyli Stadninę Gałkowo.

Na początku lipca, podczas zawodów jeździeckich Gałkowo Masters, walczono o nagrodę imienia Ludwika Ferensteina. To także pomysł Karoliny, która od lat organizuje tę imprezę. - Najważniejsza dla mnie jest rodzina i dzieci. Wszystko, co robię w moim życiu odkąd pojawiły się na świecie, jest z myślą o nich - deklaruje, a Piotr pomaga realizować pomysły żony.

Nad książką pracują razem.

***

Zobacz więcej materiałów:

Rewia
Dowiedz się więcej na temat: Piotr Kraśko
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy