Reklama
Reklama

Piotr Trojan brawurowo zagrał Tomasza Komendę. Wcześniej przyznał, że jest gejem

Piotr Trojan (34 l.) zagrał główną rolę w filmie Jana Holoubka "25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy". To pierwsza taka rola. Przez krytyków okrzyknięty został "aktorskim odkryciem jesieni". A kim jest prywatnie?

Widzowie znają go głównie z epizodów w polskich serialach, m.in. "M jak miłość", "Czas honoru", "Ojciec Mateusz" czy "Pułapka".

W 2016 roku zadebiutował jako reżyser sztuki "Grind/r" opartej na zapisie rozmów i spotkań zaaranżowanych dzięki aplikacji randkowej dla gejów.

Fabuła inspirowana była jego życiem prywatnym. W wywiadach podkreślał, że w trakcie pracy nad spektaklem udało mu się poznać wielu wartościowych ludzi.

Wielkie emocje

Teraz, przygotowując się do roli Tomka Komendy, odwiedzał więzienia, czytał książki, m.in. opowieść Teresy Klemańskiej, mamy Tomka, i wywiad, który przeprowadził z Komendą Grzesiek Głuszak.

Reklama

Spotkał się również z bohaterem filmu. Towarzyszyły temu wielkie emocje. Zdjęcia do filmu kręcone były w zakładach zamkniętych w Zabrzu i Wałbrzychu.

Praca na planie nie była łatwa - odżyły stare lęki, pojawiła się niepewność. Zdecydował się na terapię psychologiczną, która pomaga mu poznać mechanizmy, w których się porusza.

Nie kryje, że zawód aktora jest trudny i niesprawiedliwy, tym bardziej że prywatnie mierzy się z wieloma kompleksami.

Jako dziecko zmagał się z nadwagą, był wyśmiewany przez kolegów. Cały stres zajadał.
Gdy trafił do łódzkiej filmówki, zetknął się ze swoimi ograniczeniami. Dotarło do niego, że jako chłopak z Tarnowskich Gór nie ma siły przebicia w środowisku miejskich narcyzów. Musiał zacząć pracę nad sobą.

Przez długie lata, mieszkając w Warszawie i pracując na etacie w teatrze, mierzył się również z problemami finansowymi. Film o Tomku Komendzie jest dla niego wielką szansą.

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama