Reklama
Reklama

Pitt i Jolie jednak wezmą ślub?

Brad Pitt i Angelina Jolie utrzymywali, że nie wezmą ślubu tak długo, aż homoseksualiści nie będą mieli tego prawa. Okazuje się jednak, że ich plany mogą ulec zmianie.

W domu Angeliny Jolie i Brada Pitta dzieci są traktowane bardzo serio i niczego się przed nimi nie ukrywa. Słynna para nie robi tajemnicy przed szóstką swoich pociech z tego, że czasem pragną zostać sam na sam.

"W naszym domu nie ma sekretów. Czasem mówimy dzieciom: 'Mama i tata teraz idą się całować'. Oni na to +To: 'obrzydliwe!', ale my chcemy być z nimi szczerzy" - wyznał 47-letni aktor w wywiadzie dla magazynu "USA Weekend".

Pitt i 35-letnia Jolie utrzymywali, że nie wezmą ślubu tak długo, aż homoseksualiści nie będą mieli tego prawa. Okazuje się jednak, że ich plany mogą ulec zmianie. "Dzieci ciągle pytają nas o ślub. To znaczy dla nich więcej niż dla nas. Dlatego musimy się nad tym zastanowić" - oznajmił gwiazdor.

Reklama

Pitt przyznał ponadto, że wraz z rodziną prowadzą "koczowniczy tryb życia", podróżując po całym świecie. "Jesteśmy jak mobilna jednostka wojskowa. Przyznaję, że to trochę skrajne. Ja jednak lubię skrajności. Chyba zawsze żyłem w ten sposób" - powiedział.

Pitt w nowym filmie "Drzewo życia" wcielił się w rolę stosującego przemoc ojca. Produkcja zdobyła Złotą Palmę na tegorocznym 64. Festiwalu Filmowym w Cannes. Co ciekawe, film ten nie spodobał się jednak festiwalowej publiczności. Po premierowym pokazie część festiwalowej widowni zareagowała na niego gwizdami. Dramat "Drzewo życia" wejdzie na ekrany polskich kin 10 czerwca .

PAP life
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy