Reklama
Reklama

Pogrzeb królowej Elżbiety II. Zabrakło dwóch ważnych członków rodziny królewskiej

Królewscy obserwatorzy przybyli na pogrzeb królowej Elżbiety II zauważyli, że podczas pożegnania zabrakło dzieci Harry'ego i Meghan - księcia Archie'go (3 l.) i księżniczki Lilibet (rok). Dlaczego?

Na pogrzebie królowej Elżbiety II obecne są tylko dzieci Williama i Kate - książę George i księżniczka Charlotte. Zabrakło pociech Harry'ego i Meghan. Okazuje się, że książę chciał ochronić swoje dzieci przed wścibskimi aparatami fotoreporterów. Po tym, co spotkało jego rodzinę wiele lat temu, jest wyczulony na tym punkcie.

Dzieci pary nie dołączyły do swoich znanych rodziców także podczas ich tournee po Anglii i Niemczech, które zostało wstrzymane z powodu śmierci królowej. 

Reklama

Tuż przed pogrzebem pojawiły się spekulacje, że Harry i Meghan przylecą ze swoimi dziećmi do Wielkiej Brytanii i będą uczestniczyć w tak podniosłym wydarzeniu, jakim jest pogrzeb królowej. Niestety, zabrakło ich na uroczystościach, choć uwzględnieni zostali w niedawnym hołdzie Harry'ego dla królowej.

Archie i "Lili", jak nazywają ją rodzice, otrzymali tytuły księcia i księżniczki po wstąpieniu króla Karola III na tron. Królowa chciała mieć z nimi kontakt, zwłaszcza z imienniczką Lilibet, którą pierwszy raz miała okazję poznać w czerwcu, gdy Meghan i Harry przylecieli do Wielkiej Brytanii na Platynowy Jubileusz Królowej.

Pogrzeb Elżbiety II. Archie i Lilibet nieobecni na uroczystościach

"Babciu, to ostatnie rozstanie z Tobą niesie nam wielki smutek, jestem wdzięczny za wszystkie nasze spotkania - od tych najwcześniejszych z czasów z dzieciństwa, przez te, gdy spotkałem Cię jako swojego Naczelnego Dowódcę, do ostatniego, gdy poznałaś moją żonę i przytuliłaś swoje ukochane prawnuki" - napisał Harry.

"Cieszę się tymi chwilami z tobą i wieloma innymi, które zdarzyły się w międzyczasie. Bardzo za tobą tęsknimy, i nie tylko my, ale cały świat. Teraz oddajemy cześć mojemu ojcu jako królowi Karolowi III".

Według nieoficjalnych informacji, królowa wielokrotnie próbowała sprowadzić Archie'go i Lilibet przed śmiercią do kraju. Była świadoma swojego pogarszającego się stanu zdrowia i martwiła się o bezpieczeństwo dzieci w USA. Niestety, nie udało się to.

"Jej Wysokość była głęboko zasmucona faktem, że Meghan i Harry chcą dalej żyć w Ameryce, gdzie ich bezpieczeństwo jest wyraźnie zagrożone. Pragnęła, by mieli na uwadze dobro swoich dzieci i zastanowili się, jaki emigracja może mieć na nie wpływ" - powiedział przedstawiciel "New Idea".

Zobacz też:

Kate i Meghan nawet na siebie nie spojrzały

Poddany nie wytrzymał. Oto co powiedział do Karola III

Tak księżna Kate oddała hołd królowej



pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Meghan Markle | Książę Harry | Królowa Elżbieta II
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama