Pokaźny zastrzyk gotówki dla Rodowicz. O tyle może się wzbogacić

Ostatnie tygodnie były trudne dla Maryli Rodowicz. Gwiazda estrady trafiła do szpitala, gdzie musiała przejść operację. Fani dosłownie drżeli o swoją idolkę. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze, zabieg przebiegł pomyślnie, a gwiazda po krótkiej rekonwalescencji mogła wrócić do domu.

Maryla Rodowicz, która nie od dziś uchodzi za wręcz niezniszczalną, nie zamierza długo odpoczywać. Wprawdzie jej koncerty, które miały się odbyć w kwietniu w Stanach Zjednoczonych, zostały przełożone na wrzesień, jednak inne zobowiązania ma zamiar wypełnić w stu procentach.

A zaczęła od promocji swojej nowej wersji piosenki "Sing Sing", którą nagrała w duecie z Mrozem. Artyści zaczęli już serię wywiadów w związku z tą premierą.

Nie jest tajemnicą, że okres letni to prawdziwe żniwa dla artystów estradowych. To właśnie wtedy odbywają się różnego rodzaju festiwale i koncerty plenerowe.

Maryla Rodowicz również weźmie w nich udział. Ale nie tylko. Do końca roku piosenkarka ma zaplanowanych co najmniej trzydzieści koncertów. To wiąże się z oczywiście ze znacznym przypływem gotówki.

Ile może zarobić diwa? Jak podliczył "Super Express", na jej konto może wpłynąć nawet... półtora miliona złotych. Za jeden występ organizatorzy muszą bowiem wyłożyć kwotę rzędu 50 tys. zł.

Sama zainteresowana już nie może się doczekać występów. "Nie chcę mówić o operacji. Ale czuję się świetnie. Czekam na nowy sezon koncertowy. Na scenę wrócę już za miesiąc - 13 maja. Nie mogę się doczekać" - wyznała tabloidowi.

Zobacz też:

Maryla Rodowicz trafiła do szpitala. Gwiazda jest pod troskliwą opieką

Rodowicz tak się cieszyła, a tu nadeszła niespodziewana wiadomość. Nogi się pod nią ugięły

Wzruszony Kuszewski o relacjach z Marylą Rodowicz. Gdy stanęła przed jego oczami, wyznał całą prawdę