Reklama
Reklama

Prokop: Potrafię obrobić tyłek

"Jestem mentalną babą. Mam skłonność do plotkowania. Czasami pod nieobecność jakiejś osoby potrafię straszliwie obrobić jej tyłek, po czym mam takiego moralnego kaca, że natychmiast muszę się jej przyznać i poprosić o rozgrzeszenie. Natomiast w sprawach makro bywam lojalny do bólu" - mówi prezenter.

Marcin Prokop nie ukrywa, że w życiu codziennym lepiej czuje się w towarzystwie kobiet niż mężczyzn, i to "nie dlatego, że chce je uwodzić i wykonywać śmieszne ruchy pod kołdrą".

"Kobiety są mi bliższe mentalnie" - tłumaczy w wywiadzie dla "Vivy".

"Nie boję się okazywania emocji, mówienia o nich. Faceci mają z tym kłopot. Widzę przerażenie w oczach, gdy pytam kumpla o to, co czuje, a nie o to, kiedy pójdziemy razem na mecz i rozpracujemy wódeczkę. Szukam facetów, którzy mają w sobie ten żeński pierwiastek, z którymi można nawiązać realną więź, osiągnąć pewną gęstość wspólnego przeżywania, a nie tylko typowo męskiego kumpelstwa, spod znaku szatni na siłowni albo warsztatu samochodowego".

Reklama

"Lubię przebywać z ludźmi, którzy - są niejednoznaczni, trudni, neurotyczni, bo to jest świadectwo, że w ich wnętrzu dzieje się coś ciekawego, czym potrafią zainspirować" - dodaje.

Prokop krytykuje również byłego premiera: "Łatwo jest wygłaszać różne deklaracje, które potem rzeczywistość boleśnie weryfikuje, jak ostatnio w przypadku Kazimierza Marcinkiewicza. Mam jednak przekonanie, że jeśli pewnych drzwi się nie uchyla, to nie ma takiej siły, która byłaby w stanie je wyważyć. Takim zamknięciem drzwi jest decyzja o byciu z jedną kobietą".

"Staram się nie oceniać postępowania innych, ale wydaje mi się dość obrzydliwe, że wiele osób, które aspirują do rangi stróżów moralności, żyje w hipokryzji. Nie jestem publicznym orędownikiem wartości rodzinnych, nie chodzę z logo PiS na koszulce i nie głosowałem na Ligę Polskich Rodzin, ale mam wrażenie, że jestem w życiu bardziej konsekwentny niż niejeden działacz tych organizacji".

Viva
Dowiedz się więcej na temat: Marcin Prokop
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy