Reklama
Reklama

Psy rozszarpały kota Rodowicz

Piosenkarka przeżywa prawdziwy dramat. Jej ukochany kot Kazik (3 l.) został bestialsko rozszarpany przez dwa pitbule z sąsiedztwa.

Do zdarzenia doszło, kiedy pupil gwiazdy rasy maine coon wspiął się na mur dzielący dwie posesje; nie utrzymał równowagi i wpadł na rozwścieczone bestie. Zginął na miejscu.

Rodowicz nie ukrywa, że jest wstrząśnięta: "Od poniedziałku nie mogę oddychać, jak o tym myślę, serce mnie boli. Jesteśmy pogrążeni w żałobie" - mówi "Super Expressowi".

Dodaje, że sąsiad wysłał jedynie smsa z kondolencjami. Kazimierz był jednym z członków rodziny, wyjątkowym.

Czekał na Marylę przy drzwiach, kiedy wracała z koncertów i patrzył jej głęboko w oczy. Jego brat, Leszek, czuje się teraz bardzo samotny.

Reklama

Piosenkarka chce zabezpieczyć teren, by jego nie spotkał podobny los...

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Maryla Rodowicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy