"Pytanie na śniadanie": Takiego skandalu dawno nie było! Kasia Cichopek w ogniu krytyki!

Ostatnio w śniadaniówce TVP postanowiono poruszyć temat kostiumów kąpielowych na plaży dla kobiet o nieco bardziej obfitych kształtach.

Katarzyna Cichopek ucięła sobie pogawędkę z brafitterką o doborze odpowiedniego stroju na wakacje. 

Do studia zaproszono też modelki plus size, które prezentowały się w plażowych strojach. Widzowie już jakiś czas temu oburzali się tematem podjętym w "Pytaniu na śniadanie", kiedy to zastanawiano się, czy "grube kobiety mogą znaleźć sobie przystojnego chłopaka". 

Po tej burzy chyba jednak nie wyciągnięto odpowiednich wniosków, bo znów kolejna dyskusja w studio wywołała w sieci ogromne poruszenie. 

"Duże biusty... Z jednej strony fajnie, cieszymy się, ale one są kłopotliwe. Jak dobrać idealny kostium kąpielowy?" - zagaiła Cichopek do ekspertki od brafittingu.

"Kobiety »biuściaste« przeważnie mają problem na plaży, z tym że te piersi nie są stabilnie podtrzymane. W sklepach sieciowych mamy bardzo ograniczoną rozmiarówkę. Nie powinnyśmy się koncentrować na kostiumach, które są numerowane konfekcyjnie, (...) na najnowszych trendach w modzie. Punktem wyjścia dla nas jest właściwy rozmiar i właściwa konstrukcja" - powiedziała Izabela Sakutova, patrząc na trzy modelki zaproszone do programu.

Jedną z nich była Zuzanna Zakrzewska, która nie kryje swojej wściekłości po obejrzeniu programu ze swoim udziałem. Modelką zszokował m.in. podpis, który widniała w czasie dyskusji. 

"Dzisiejszy poranek spędziłam na planie »Pytania na śniadanie«. Izabela Sakutova pokazywała na modelkach propozycje kostiumów kąpielowych na duże piersi. (...) Niestety podpis pod naszym występem brzmiał: 'Jak ukryć niedoskonałości!' Halo! Co to są niedoskonałości? Duże piersi? Małe piersi? Wklęsły brzuch? Jakie niedoskonałości mieli na myśli redaktorzy PnŚ? Bo ja nie widziałam w nas żadnych…" - wścieka się Zakrzewska.

Zgadzacie się z nią, że to kolejny nietakt ze strony TVP?

***