Reklama
Reklama

Rafał Trzaskowski w oczach żony! Ukochana ujawniła małżeńskie sekrety

Rafał Trzaskowski (48 l.) i jego kandydatura w wyścigu o fotel prezydenta z dnia na dzień nabiera tempa. Wielu zwróciło jednak uwagę na żonę obecnego prezydenta Warszawy, która w swoich wypowiedziach na temat ich życia prywatnego była zadziwiająco wylewna. Małgorzata Trzaskowska wyjawiła kilka ciekawych faktów o kandydacie na prezydenta.

Rafał Trzaskowski został wybrany przez Koalicję Obywatelską jako nowy kandydat, który będzie ubiegał się o stanowisko prezydenta. Zastąpił on tym samym Małgorzatę Kidawę-Błońską, która zrezygnowała z udziału w zbliżających się wyborach.

Nowy kandydat Koalicji Obywatelskiej zaczął już odnosić pierwsze sukcesy. Niektóre sondaże dają mu obecnie szansę na spotkanie się w drugiej turze z Andrzejem Dudą. Opinia publiczna zaczęła się również interesować życiem prywatnym prezydenta Warszawy. 

Co ciekawe, żona Rafała, Małgorzata Trzaskowska udzieliła dwa lata temu obszernego wywiadu magazynowi "Vogue", gdzie wspomniała o początkach ich znajomości i miłości od pierwszego wejrzenia. Ukochana Trzaskowskiego postanowiła wyjawić małżeńskie sekrety i opowiedziała o nietypowej obsesji męża. 

Reklama

"Rafał jest introwertykiem. Czytanie to jest obsesja Rafała. To przysparza czasem nie lada problemów. W pewnym momencie musiałam wręcz powiedzieć ‘stop’ radosnemu powiększaniu biblioteki, bo obawiałam się książek spadających na głowę. Musieliśmy znaleźć kompromis między moim przywiązaniem do wolnej przestrzeni w domu a pasją Rafała do otaczania się książkami" - zdradziła w wywiadzie z magazynem "Vogue" Małgorzata Trzaskowska. 

Czytaj więcej na następnej stronie:

Ukochana kandydata na prezydenta wyjawiła również, jak wiele poświęceń wiąże się z byciem żoną polityka. Małgorzata podkreśla, że Rafał zawsze angażował się w swoją pracę, dając z siebie sto procent. 

Trzaskowska nawiązała do swoich dwóch porodów, przy których zabrakło Rafała, ze względu na obowiązki zawodowe. 

"Gdy urodziłam Olę, on właśnie zaczynał pracę w Brukseli, a gdy rodziłam Stasia, trwał wieczór wyborczy do Europarlamentu. Dlatego w trakcie porodu po prostu wisieliśmy na telefonach" - wyjawiła żona Rafała Trzaskowskiego.

Małgosia jest jednak osobą, która doskonale rozumie powołanie męża i nigdy nie robiła ukochanemu problemów związanych z jego oddaniem się politycznym obowiązkom.

***
Zobacz więcej materiałów wideo:

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Rafał Trzaskowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy