Reklama
Reklama

Renata Kaczoruk: Chyba dopadł mnie jakiś pasożyt!

Ukochana Kuby Wojewódzkiego (52 l.) szydzi ze słów Jarosława Kaczyńskiego (66 l.)...

27-letnia partnerka showmana od jakiegoś czasu lubi komentować bieżącą politykę.

Najwyraźniej uznała, że jej zdanie może być dla kogoś ważne.

Kilka miesięcy temu dość gorzko komentowała bolesną porażkę Bronisława Komorowskiego w wyborach prezydenckich.

Teraz postanowiła odnieść się do faktycznie dość kontrowersyjnych słów Jarosława Kaczyńskiego.

Chodzi o jego wypowiedź dotyczącą uchodźców. Prezes PiS przestrzegał, że ludność afrykańska może na nas ściągnąć liczne choroby, na które nie jesteśmy uodpornieni.

Reklama

Sam ponoć już o takich przypadkach słyszał! Wcześniej słyszał też o strefach szariatu w Szwecji, które nie podlegają szwedzkiemu prawu.

"Są już przecież objawy pojawienia się chorób bardzo niebezpiecznych i dawno niewidzianych w Europie: cholera na wyspach greckich, dyzenteria w Wiedniu, różnego rodzaju pasożyty, pierwotniaki, które nie są groźne w organizmach tych ludzi, mogą tutaj być groźne" - ostrzegał Jarosław.

Słowa Kaczyńskiego postanowiła wykpić przyszła pani Wojewódzka. Na swoim Instagramie obwieściła prezesowi, że ona też ma pasożyta!

"Dopadł mnie jakiś pasożyt, Prezesie! Budowanie lęków - znana zagrywka, socjotechnika dla żółtodziobów, powtórka z historii, a wszystko w obliczu prawdziwej wojny i prawdziwego strachu. To się nie godzi" - oburza się Renata.

Mamy tylko nadzieję, że tym "pasożytem" nie zarazi swojego 52-letniego ukochanego.



pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Kuba Wojewódzki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy