Reklama
Reklama

Rodowicz ujawniła byłego chłopaka wnuczki Millera! "Szkoda, że gej"

Marylę Rodowicz nieco poniosło na Instagramie. Piosenkarka wywołała w sieci niezłą burzę. Choć zdjęcia usunęła, w sieci przecież nic nie ginie...

Choć Marylka ma już 73 lata, świetnie sobie radzi z nowymi technologiami i jest nader aktywna w sieci. 

Niestety, czasami kończy się to niezłą aferą. Tak było też ostatnio. Rodowicz postanowiła bowiem wmieszać się w rozstanie wnuczki Millera. 

Przypomnijmy, że Monika ogłosiła niedawno, że rozstała się z ukochanym, bo odkryła, że ten woli chłopców. 

Początkująca celebrytka miała na tyle klasy, że nie ujawniła jego tożsamości, bo to zawsze powinno wychodzić od samego zainteresowanego. 

Cóż, inaczej sądzi sporo starsza "koleżanka z branży celebryckiej". Okazuje się bowiem, że Marylka i były Millerówny się znają. Mężczyzna trenuje 73-latkę. 

Rodowicz postanowiła więc pochwalić się przystojnym trenerem. Aferę wywołały jednak podpisy pod zdjęciem. 

"Przystojny Gabryś, szkoda że gej, ex pięknej Moniki Miller" - obwieściła Rodowicz, oznaczając wspomnianą wnuczkę Millera. 

Ktoś musiał zwrócić Maryli uwagę, bo szybko zmodyfikowała wpis, choć wyszło równie niezręcznie...

"Trener hetero z lewej i trener gej z prawej. Taka sytuacja. Jak żyć Panie Premierze? Dwaj wspaniali trenerzy Gabriel i Patryk" - napisała ponownie. 

Ostatecznie Rodowicz postanowiła raz jeszcze zmodyfikować tekst i tym razem przeprosić, ale tylko tych, którzy "poczuli się urażeni". 

Reklama

Wnuczka Millera skrupulatnie zapisywała każdą modyfikację Marylki i ostro komentowała. Widać, że dziewczynę mocno oburzyło lansowanie jej byłego przez Rodowicz. 



pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Maryla Rodowicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy