Reklama
Reklama

Roksana Węgiel nagle zabrała głos ws. Kaźmierskiej. Wymowny komentarz

Roksana Węgiel (19 l.) w wiosennej edycji „Tańca z gwiazdami” zaprezentowała talent taneczny, obok którego trudno przejść obojętnie. Jurorzy nie skąpili młodej wokalistce ciepłych słów i wysokich not. Jednak chociaż Węgiel już zapisała się w historii show jako jedna z najlepiej tańczących uczestniczek, jej szanse w walce o Kryształową Kulę rysowały się niepewnie, a to z powodu Dagmary Kaźmierskiej, na którą tłumnie głosowali widzowie. Roksana w rozmowie z Plejadą wyraziła swoją opinię na temat tej sytuacji.

Roksana Węgiel już w pierwszym odcinku zmierzającej właśnie ku końcowi edycji „Tańca z gwiazdami” dała do zrozumienia, że jest zawodniczką, z którą trzeba się liczyć

Wprawdzie Iwona Pavlović trochę narzekała, że zabrakło jej emocji, ale i tak Węgiel ze swoim tanecznym partnerem Michałem Kassinem otrzymali łącznie 29 punktów, co jak na pierwszy odcinek jest bardzo przyzwoitym wynikiem. 

Reklama

Dramatyczna decyzja Dagmary Kaźmierskiej

Od tamtej pory Węgiel co tydzień udowadniała na parkiecie, że przykłada się do treningów. Mimo to, jej szanse, tak jak wielu innych dobrze tańczących par, bladły w obliczu ogromnego wsparcia, które widzowie okazywali Dagmarze Kaźmierskiej. 

W końcu stało się jasne, że przed „królową życia”, którą Pavlović uznała za najgorzej tańczącą uczestniczkę w historii programu, pojawiła się całkiem realne szanse na zwycięstwo. 

Kaźmierska postanowiła wybrnąć z sytuacji, ogłaszając, że z powodu kontuzji żebra musi wycofać się z dalszej rywalizacji. 

Roksana Węgiel wyjawiła co myśli o Kaźmierskiej

Chociaż jej odejście z programu otworzyło drogę do wygranej lepiej tańczącym uczestnikom, Węgiel wciąż nie może odżałować, że tak się stało. W rozmowie z Plejadą wyznała, że tęskni za Kaźmierską:

„Bardzo się zżyłam z Dagmarą. Uważam, że jest cudowną osobą. Było mi ogromnie przykro. Zadzwoniłam do niej, jak tylko się dowiedziałam, że taką decyzję podjęła. Wiadomo, zdrowie jest ważniejsze, aczkolwiek ona też nie miała łatwo tutaj w tym programie i jest mi przykro. Uważam, że doszłaby tutaj bardzo daleko, nawet by mogła spokojnie wygrać ten program. Brakuje mi jej tutaj. Tej energii, tego szaleństwa”. 

Na temat przechodzenia Kaźmierskiej z odcinka do odcinka dzięki głosom widzów zdania były podzielone. Iwona Pavlović od dawna nie ukrywała, że jej zdaniem to nie w porządku wobec uczestników, dysponujących większym talentem tanecznym i motywacją do jego szlifowania. 

Z kolei Stefano Terrazzino i obecny juror Rafał Maserak tłumaczyli, że „Taniec z gwiazdami” to nie turniej tańca, tylko program rozrywkowy, rządzący się specyficznymi prawami. Partner taneczny Węgiel, Michał Kassin podziela opinię starszych kolegów. Jak tłumaczy w Plejadzie:

„Tak jak już mówiliśmy, ten program to nie jest turniej. To jest show. Ona co nie dotańczyła, to dograła. Naprawdę była taką iskierką w tym programie i wszystkich uczyła dystansu do siebie, więc na pewno będzie nam jej brakowało, bo wnosiła cudowną energię. Chcieliśmy tutaj być z Dagmarą, wspierać się nawzajem, bo to jest szczera osoba, taka prawdziwa. Po prostu. Ona jest prawdziwa. Taka, jaka jest na co dzień, taka jak jest przed kamerami. Nie gra, tylko jest sobą i my też za to wszyscy ją kochamy”. 

Roksana Węgiel murem za Kaźmierską

Dla nikogo nie było tajemnicą, bo Kaźmierska mówiła o tym otwarcie, że jej problemy z choreografią wynikają z opłakanego stanu nóg. Jak wyznała w rozmowie z Pomponikiem, z powodu braku chrząstek stawowych, odczuwa permanentny ból. Zdaniem Pavlović, w takiej sytuacji w ogóle nie powinna była decydować się na udział w programie. Węgiel ma na ten temat odmienne zdanie:

„Ona się starała. Ona się naprawdę starała. Była na treningach, dawała z siebie wszystko. Od początku było wiadomo, że ma problemy z nogami. Więc robiła co w jej mocy. Ja uważam, że ona po prostu wchodziła na ten parkiet, nadrabiała wszystko charyzmą. Poza tym ludzie ją uwielbiają, więc głosowali. Ja sama od początku bardzo mocno za nią trzymałam kciuki”. 

Po niedzielnym odcinku na parkiecie zostały już tylko cztery pary: Anita Sokołowska i Jacek Jeschke, Julia Kuczyńska i Michał Danilczuk, Maciej Musiał i Daria Syta oraz Roksana Węgiel i Michał Kassin. Walka wydaje się bardzo wyrównana. W obecnej chwili ciężko nawet pokusić się o zgadywanie, która z tych par ma największe szanse na Kryształową Kulę. 

Zobacz też:

Fani Roxie Węgiel nie mogli darować tego Maserakowi. Przekazał, co zrobili

Wieści nadeszły nad ranem. Dagmara Kaźmierska wyjawiła prawdę ws. Kevina i Roxie

Roxie Węgiel zatańczyła w deszczu. Niespodzianka dla fanów

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy