Reklama
Reklama

"Rolnik szuka żony": Paweł Szakiewicz wybaczył żonie! To nie było łatwe

​Paweł Szakiewicz (29 l.), uczestnik „Rolnik szuka żony”, w czerwcu br. wziął ślub ze swoją sąsiadką Martyną (25 l.). Ukochana rolnika postanowiła podzielić się pewnym szczegółem z ich życia małżeńskiego. Otóż niedawno trochę nadwątliła zaufanie męża.

Paweł Szakiewicz był najmłodszym rolnikiem w pierwszej edycji programu "Rolnik szuka żony". Dostał mnóstwo listów, ale okazał się bardzo wybredny i z trudem wybrał pięć kandydatek, którym dał szansę na poznanie siebie.

W czasie trwania programu odrzucił dwie panie, które najmniej mu się spodobały. Na polu bitwy zostały Natalia, Katarzyna i Judyta. Wszystkie starały się zaimponować mężczyźnie, choć nie było łatwo.

W finałowym odcinku Paweł ogłosił, że szczęście spróbuje zbudować u boku uroczej blondynki, Natalii. Para była ze sobą przez jakiś czas i wydawało się, że są na prostej drodze do decyzji o ślubie. Stało się jednak inaczej i rozstali się.

Reklama

Szakiewicz nie na długo pozostał samotny. Związał się z sąsiadką Martyną, a w lutym poprosił ją o rękę. Po czterech miesiącach byli już po ślubie. Małżeństwo budują przede wszystkim na zaufaniu i w imię tego rolnik pozwolił poprowadzić żonie swój samochód. Nikomu nie wyszło to jednak na dobre.

Jak "pochwaliła się" Martyna na Facebooku, w pierwszą miesięcznicę zawarcia sakramentu... przypadkowo zniszczyła auto ukochanego. 

Całe szczęście, że Paweł nie przywiązuje do tego wielkiej wagi!

***
Zobacz więcej materiałów z życia celebrytów

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: "Rolnik szuka żony"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy