Reklama
Reklama

Royal Division zajęło stanowisko w sprawie walki sobowtórów. Odbędzie się?

Antoni Królikowski (33 l.) wplątał się we współpracę z Federacją Royal Division. Włodarz marki niestety zakończył ją szybciej niż zaczął. Kwestią sporną walka sobowtórów, o której słychać na całym świecie?

Antek Królikowski odniósł się do walki sobowtórów

Nie było pewne, czy Antek  skomentuje swoją wpadkę z walką sobowtórów, ponieważ często unika konfrontacji w związku z aferami, w których bierze udział. Przypomnijmy, że gwiazdor promował za pośrednictwem swojego Instagrama starcie sobowtóra prezydenta Ukrainy Wołodymira Zełenskiego i sobowtóra Wladimira Putina. Ten pomysł nie przypadł do gustu zarówno obserwatorom Królikowskiego, jak i znajomym z show-biznesu - wszyscy chętnie krytykowali aktora w sieci.

Ku zaskoczeniu wielu, tym razem Antek Królikowski zabrał głos i postanowił wyjaśnić temat. Poszedł po rozum do głowy?

Reklama

Następnie wyjaśnił, że cała akcja miała na celu zebranie funduszy dla Ukrainy, a wzbudzanie kontrowersji było przemyślanym krokiem PR-owym.

Antoni Królikowski przeprasza i kończy współpracę z federacją Royal Division

Zdaje się, że Polak przemyślał swoje zachowanie. Królikowski zdobył się bowiem na nagranie, na którym przyznaje, że zrezygnował ze współpracy z federacją Royal Division. Zaznaczył przy tym, że najbardziej zależy mu na niesieniu pomocy ofiarom wojny na Ukrainie.

Aktor nie ukrywał, że ostatnio nie cieszy się dobrym zdrowiem, ponieważ ma za sobą trudny czas. Stwierdził również, że musi zadbać o siebie, ponieważ ma dla kogo żyć. Zapowiedział również, że zniknie z mediów na jakiś czas.

Royal Division wydało oświadczenie

Federacja Royal Division, idąc za przykładem Królikowskiego okazała skruchę za karygodne postępowanie. Na oficjalnym profilu firmy na Instagramie pojawiło się oświadczenie, które pokazuje stosunek zarządzających do opinii publicznej. Trzeba przyznać, że ta została zszargana w związku z wydarzeniami mającymi miejsce w ostatnich dniach.

Firma podtrzymała również stanowisko zaprezentowane podczas konferencji prasowej, gdzie zapewniała, że dochód uzyskany z walki wieczoru zostanie w całości przekazany na zbiórkę dla obywateli Ukrainy.

Pod wpisem jest już wiele komentarzy. Niektórzy sugerują firmie, że powinna zakończyć swoją działalność w związku z ostatnim incydentem. Nie mylą się?

Zobacz też:

Antoni Królikowski przynosi Polsce wstyd! Brytyjczycy wyśmiewają walkę sobowtórów

Gwiazdy reagują na "przeprosiny" Królikowskiego. Nie mają dla niego litości!

Córka Mai Hirsch i Jacka Braciaka też zostanie aktorką? "Oglądała mnie i zazdrościła"

ONZ alarmuje: Ukraina jednym z najbardziej zaminowanych krajów na świecie


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Antoni Królikowski | Royal Division
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama