Reklama
Reklama

Ryszard Filipski nie żyje. Informacja o jego śmierci celowo pojawiła się z opóźnieniem

Ryszard Filipski, którego widzowie mogli podziwiać w kultowych produkcjach „Hubal”, „Potop”, „Pitbull” czy „Kryminalni”, zmarł w wieku 87 lat.

Ryszard Filipski nie żyje. Aktor zmarł 22 października i został pochowany cztery dni później.

Jak wynika z informacji przekazanych przez stowarzyszenie Hubalowa Rodzina, informacja o jego śmierci została celowo podana dopiero po pogrzebie. Ryszard Filipski chciał bowiem zostać pochowany bez medialnego rozgłosu.

Z wpisu dowiadujemy się również, że Ryszard Filipski zmagał się z chorobą.

Ryszard Filipski: kariera

Ryszard Filipski zaczynał swoją karierę w latach 50. Zajmował się również reżyserią. Założył własny teatr eref-66.

Reklama

Największą popularność przyniosły mu role w legendarnym "Hubalu", a także "Potopie".

Aktor grał również w "Stawce większej niż życie", a w bardziej współczesnych produkcjach można go było zobaczyć w "Kryminalnych", gdzie grał inspektora Ryszarda Grodzkiego", a także w "Pitbullu".

Ryszard Filipski: działalność polityczna

Ryszardowi Filipskiemu nieobca była także działalność polityczna.

Był członkiem PZPR od początku lat 60., ale nie sprawował żadnej funkcji. Z kolei przed wyborami parlamentarnymi w 1993 roku podjął współpracę z partią Przymierze Samoobrona.

W sieci pojawiają się już kondolencje płynące z całej Polski.

Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym INSTAGRAMIE Pomponik.pl

Zobacz też:

Zaskakujące wieści z TVN o Rusin!

Mehgan Markle padła ofiarą zmasowanego ataku

Dziś do niej wzdychają. Kiedyś tak nie wyglądała

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Ryszard Filipski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama