Reklama
Reklama

Rzymskie wakacje Jerzego Stuhra

Jerzy Stuhr (65 l.), który niedawno wygrał z nowotworem, nie zamierza tracić więcej czasu i wraca do pracy.

Właśnie wraz z żoną wyjechał na kilka miesięcy w okolice Rzymu. "Będzie tam realizował film Ostatni papież król. Jurek doskonale się czuje we Włoszech. Lubi ten kraj" - zdradza "Rewii" jego przyjaciel.

Podobno produkcja filmu zaproponowała aktorowi mieszkanie w hotelu, ale państwo Stuhrowie zrezygnowali. Pan Jerzy wolał czuć się swobodnie, więc wynajął mieszkanie w spokojnej dzielnicy Rzymu.

"Chce, by w wakacje przyjechały do niego dzieci i wnuki. Lubi, kiedy wszyscy są razem" - dodaje informator tygodnika. Teraz pan Jerzy każdy dzień spędza na planie. Tworzy i odpoczywa jednocześnie.

Reklama

Mówi, że jest szczęśliwy, a dopełnieniem tego wszystkiego jest fakt, że wszystko dzieje się w miejscu, które kocha.

IK

nr 33/2012


Rewia
Dowiedz się więcej na temat: Jerzy Stuhr
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy